Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie ścieżka rowerowa z Nowej Soli do Zielonej Góry! Na prawie 12 kilometrów starostwo dostało niemal 12 milionów złotych

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
W Otyniu przy ścieżce rowerowej "Kolej na rower" odbyła się konferencja prasowa na temat przyznanych niemal 12 milionów złotych na budowę kolejnego odcinka rowerostrady. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
W Otyniu przy ścieżce rowerowej "Kolej na rower" odbyła się konferencja prasowa na temat przyznanych niemal 12 milionów złotych na budowę kolejnego odcinka rowerostrady. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Eliza Gniewek-Juszczak
– Ta ścieżka jest potrzebna mieszkańcom i dzieciom do szkoły – podkreśla burmistrz Otynia Barbara Wróblewska. – Tworzymy rowerostradę o długości ok. 160 kilometrów – wylicza natomiast starosta nowosolska Iwona Brzozowska. Ogłoszenie przetargu na wykonanie inwestycji już w przyszłym roku.

Nowa ścieżka rowerowa w Lubuskiem. Są pieniądze z rządowego programu

Nowa ścieżka rowerowa połączy dwa powiaty nowosolski i zielonogórski. Będzie miała prawie 12 kilometrów. I prawie 12 milionów złotych na jej budowę otrzyma starostwo powiatowe w Nowej Soli z programu Polski Ład. Pomysł połączenia dwóch powiatów, a nawet Lubuskiego Trójmiasta nową ścieżką, powstał półtora roku temu. Tyle też trwały starania o uzyskanie wsparcia na realizację.

– Widząc, jak dużym zainteresowaniem cieszy się ścieżka rowerowa „Kolej na rower”, biegnąca po dawnej linii kolejowej nr 371, wsłuchując się w głosy mieszkańców, rowerzystów, jako samorządowcy wiedzieliśmy, że projekt ten powinien być kontynuowany – mówiła we wtorek podczas konferencji prasowej starostwa Iwona Brzozowska. – Tworząc ten 12 kilometrowy odcinek pomiędzy Otyniem, a Zieloną Górą Zatoniem, łączymy potencjały ścieżkowe powiatu nowosolskiego i miasta Zielona Góra, tworzymy rowerostradę o długości ok. 160 kilometrów.

Nowa ścieżka połączy się w Otyniu z trasą Kolej na rower i poprowadzi przez Niedoradz, przy starej trójce, dalej w kierunku Zielonej Góry Zatonia. Trwają przygotowania dokumentacji projektowej. Przetargi planowane są do ogłoszenia w przyszłym roku. Ścieżka ma być gotowa w 2023 roku.

Nowa ścieżka. Bezpieczeństwo mieszkańców

Najdłuższy odcinek - 7 kilometrów - przebiega przez gminę Otyń. Burmistrz Barbara Wróblewska podkreśliła, że o potrzebie ścieżki rowerowej jest mowa na każdym zebraniu w Niedoradzu.

– Mieszkańcy zwracają uwagę na bezpieczeństwo na drodze do Otynia, Nowej Soli i do pracy na strefie. Ta ścieżka jest potrzebna mieszkańcom i dzieciom do szkoły – podkreśliła burmistrz Wróblewska.

Ścieżka rowerowa Nowa Sól - Zielona Góra. Historia żółwia

Iwona Brzozowska podkreśliła, że starania trwały długie miesiące. - Nie wszystkich udało nam się zarazić ideą budowy - dodała. W sierpniu powiat złożył wniosek do programu Polski Ład i otrzymał aż 90 – procentowe wsparcie.

- To ogromne wsparcie, bez którego nie wyobrażamy sobie, aby w tym kształcie ten projekt powstał, dlatego bardzo serdecznie panu wojewodzie dziękuję - mówiła podczas konferencji starosta. - Dziękuję wszystkim tym, którzy pozwolili nam uwierzyć w nasze samorządowe marzenia i na różnych etapach w tym projekcie nam pomogli.

Do historii starań nie chciał wracać prezydent Nowej Soli Jacek Milewski. Dziękując za rządowe wsparcie, wręczył wojewodzie koszulkę z symbolicznym żółwiem, który dotarł do mety. Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki podkreślił, że ścieżka nie jest polityczna, nie jest ani ścieżką Prawa i Sprawiedliwości, ani Platformy Obywatelskiej.

- To jest ścieżka dla rowerzystów i ich bezpieczeństwa. Myślę, że wszyscy chcemy, aby jak najszybciej powstała - mówił włodarz Zielonej Góry.

Wojewoda Władysław Dajczak przyznał, że niezrozumiała była odmowa dofinansowania przez samorząd województwa.

– Samorządowcy dziękują rządowi pana premiera Mateusza Morawieckiego za dostrzeżenie tej inwestycji. Wydawałoby się, że jest ona błaha, ale nic podobnego. Jak mówili panowie prezydenci i pani burmistrz Otynia, była oczekiwana od lat przez mieszkańców. Komfort życia i bezpieczeństwo zostały wzięte pod uwagę – mówił wojewoda.

W Otyniu przy ścieżce rowerowej "Kolej na rower" odbyła się konferencja prasowa na temat przyznanych niemal 12 milionów złotych na budowę kolejnego odcinka rowerostrady. Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Będzie ścieżka rowerowa z Nowej Soli do Zielonej Góry! Na pr...

Przypomnijmy, starostwo powiatowe kierowało do urzędu marszałkowskiego prośby o wydłużenie terminu realizacji projektu "Kolej na rower", chcąc poszerzyć go o nowy odcinek i uzyskać na niego wsparcie. Rozmowy trwały, ale nie przyniosły oczekiwanego efektu. W marcu podczas konferencji prasowej marszałek Elżbieta Anna Polak przypomniała, że było siedem aneksów do umowy na wniosek starostwa m.in. o przedłużenie terminu. - Trzykrotnie zwiększaliśmy dofinansowanie tego projektu – mówiła lubuska marszałek Elżbieta Anna Polak. - Podczas spotkania pod koniec stycznia, w którym udział wzięły wszystkie zainteresowane strony, wyraźnie powiedziałam, że sprawa jest otwarta. Na budowę ścieżek mamy jeszcze 19 mln zł, dzięki zgodzie ministerstwa i Komisji Europejskiej, która pozwoliła przekierować środki finansowe. Żeby zarząd mógł podjąć decyzję, które projekty dofinansować, beneficjent musi złożyć wniosek.
Starostwo wyjaśniało, że najpierw musi dowiedzieć się z urzędu, na jaką kwotę może taki wniosek złożyć. Ostatecznie pieniądze się znalazły, ale w programie Polski Ład.

CZYTAJ TEŻ:

Program "Polski ład”

Rządowy fundusz „Polski ład” to Program Inwestycji Strategicznych, który ma na celu dofinansowanie projektów inwestycyjnych realizowanych przez gminy, powiaty i miasta lub ich związki w całej Polsce.

– To samorządy występują z wnioskami i wskazują, że chciałyby realizować taką, a nie inną inwestycję i że jest ona ważną dla mieszkańców, tak jak ścieżka rowerowa w Otyniu. Tych ścieżek będziemy mieli w województwie coraz więcej – mówił poseł Marek Ast.

Poseł podkreślił, że program Polski Ład ma doprowadzić do tego, żeby inwestycje, na które mieszkańcy od lat czekali, były zrealizowane: – Drugim celem jest, tak jak mówi pan premier, wyjście z kryzysu po pandemii i rozkręcenie gospodarki i inwestycji, aby powstawały nowe miejsca pracy i przedsiębiorcy mogli otrzymywać kolejne zlecenia i powstawały nowe firmy. Myślę, że ten program te cele spełni, z jednej strony dla dobra polskiej gospodarki i ku zadowoleniu polskich obywateli.

Poseł Marek Ast poinformował, że do końca listopada będzie ogłoszony drugi nabór. Polski Ład realizowany jest poprzez promesy inwestycyjne udzielane przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

ZOBACZ TEŻ WIDEO: Rowerem przez Lubuskie, Szczaniec

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto