Malowanie ścian to tylko z pozoru trudne zadanie. Dobry wałek i farba to połowa sukcesu. Podpowiadamy, jak malować bezbłędnie!

Wybierając farbę, weź pod uwagę nie tylko kolor, ale także to, jakie ma właściwości. To od nich będzie zależeć, czy nada się ona do kuchni, pokoju bądź łazienki. W każdym z tych pomieszczeń panują inne warunki. Przykładowo, do łazienki warto wybrać farbę odporną na wilgoć, a do kuchni i pokoju zmywalną, aby można było w łatwy sposób usunąć z jej powierzchni tłuste plamy. W przedpokoju i pokoju dziecięcym nieocenione są farby cechujące się wysokim stopniem ścieralności. Więcej o rodzajach farb i ich przeznaczeniu przeczytasz w tekście: Planujesz odświeżyć wnętrze, ale nie wiesz, czy wybrałeś dobrą farbę? Postaramy się rozwiać twoje wątpliwości!

Wybrałeś farbę? Pora na odkurzanie ścian. Tej czynności absolutnie nie wolno pominąć. Źle przygotowana powierzchnia może odpłacić się zaciekami i smugami. Co należy zatem zrobić, aby ich uniknąć? Po pierwsze, jeśli malujemy ścianę pokrytą starą farbą, należy sprawdzić jej przyczepność. Możemy wykonać prosty test. Wilgotną szmatką pocieramy kawałek ściany. Jeśli na szmatce zostaną ślady farby, oznacza to, że przed malowaniem trzeba się jej pozbyć. Nie warto ryzykować i zostawiać starej farby, ponieważ podczas malowania stara powłoka może zacząć się złuszczać lub odpadać w trakcie wysychania.

Nawet jeśli stara powłoka ma dobrą przyczepność, nie możemy zostawić na niej żadnych tłustych plam oraz innych zabrudzeń. Usuńmy je domowymi sposobami, np. wodą z detergentem lub z mydłem malarskim. Nie malujmy ścian, jeśli jest na nich grzyb Trzeba się go jak najszybciej pozbyć, stosując odpowiednie środki chemiczne.

Pamiętajmy, że wszystkie drobne ubytki na ścianie należy przed malowaniem uzupełnić. Służy do tego masa szpachlowa. Niewielką jej ilość nanosimy za pomocą szpachelki i rozprowadzamy, pozostawiając do wyschnięcia. Miejsce z wypełnieniem szlifujemy za pomocą papieru ściernego. Gruntowanie podłoża jest zalecane w przypadku ścian w stanie deweloperskim lub kiedy po usunięciu starej farby, uszkodziliśmy podłoże. Celem gruntowania jest m.in. wzmocnienie podłoża oraz poprawienie przyczepności farby. Czasem zaleca się jedynie nałożenie farby podkładowej – zwłaszcza, gdy były one już wcześniej malowane farbami lateksowymi lub akrylowymi.

Każdy fachowiec odpowie, że nie od razu. Ściana przygotowana pod malowanie musi dobrze wyschnąć. Gładź gipsowa schnie 4-5 dni, ale czas ten uzależniony jest przede wszystkim od wilgotności, jaka panuje w pomieszczeniu. Po tym czasie możemy przystąpić do nakładania farby podkładowej, a następnie już docelowej. Jeżeli chcemy, aby farba miała optymalne warunki do schnięcia, postarajmy się, aby w pomieszczeniu było od 16 do 26 stopni Celsjusza. Wilgotność powietrza nie powinna przekraczać 60-70 proc., aby nie doszło do przebarwień na świeżo pomalowanych ścianach.

Wybór wałków i pędzli do malowania może przyprawić o zawrót głowy. Czy to tak istotne, jakiego użyjemy do malowania ścian? Niestety, ale ma to dość istotne znaczenie. Mówiąc w skrócie: nie każdy pędzel czy wałek będzie odpowiedni do nakładania konkretnej farby na danej powierzchni. Dostępne na rynku farby mają różne struktury. Są np. farby imitujące beton lub marmur i warto wiedzieć, jakim narzędziem powinno się je nakładać. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy dokonaliśmy dobrego wyboru, skorzystajmy z wiedzy fachowca, stacjonującego na dziale z akcesoriami malarskimi. Pamiętajmy, aby przy okazji zaopatrzyć się w kuwetę malarską – służy ona do nabierania farby na wałek i usuwania jej nadmiaru z narzędzia.

Przed malowaniem nowy wałek lub pędzel warto opłukać pod bieżącą wodą, dobrze odcisnąć, a następnie przejechać nim kilka razy po czystym papierze. W ten sposób narzędzie oczyścimy z luźnego włosia, które mogłoby potem zostać na ścianie. Od czego zacząć malowanie? Sufit czy ściana? Prawidłowa odpowiedź jest tylko jedna – malowanie zawsze zaczynamy od sufitu. Rozpoczynamy je od strony ściany z oknem. Krawędź pomiędzy sufitem a ścianą malujemy za pomocą małego pędzla. Resztę powierzchni malujemy już szerokim wałkiem, nakładając pionowe, zachodzące na siebie pasy. Nową warstwę farby nanosimy po wyschnięciu pierwszej.

Ściany można malować, stosując zasadę „mokrego brzegu”. Farbę nakłada się równomiernie pionowymi pasami, nie dopuszczając do wyschnięcia poprzednio nałożonej warstwy. Unikajmy zatem dłuższych przerw w malowaniu tak, aby za jednym razem pokryć całą ścianę. Malarze polecają również malowanie ścian w tzw. literę V. Na ścianie za pomocą wałka nasączonego farbą malujemy nachodzące na siebie ukośne pasy, tworzące literę V. Następnie wałek delikatnie przykładamy do ściany (unikamy mocnego dociskania) i przesuwamy go od góry do dołu, starając się, aby ruchy były jak najdłuższe.