MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zapełnia się policyjną mapa śmierci. Za każdym czarnym punktem kryje się ludzka tragedia

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Policjanci każdego dnia wakacji uzupełniają mapę, na której zaznaczają wypadki ze skutkiem śmiertelnym.
Policjanci każdego dnia wakacji uzupełniają mapę, na której zaznaczają wypadki ze skutkiem śmiertelnym. Jaroslaw Jakubczak/Polska Press
To dopiero początek wakacji, ale policyjne statystyki już są pełne wypadków. Również tych najbardziej tragicznych. Na specjalnej policyjnej mapie z każdym dniem przybywa czarnych punktów. Każdy z nich to coś więcej niż tylko kropka na monitorze i kolejna pozycja w zestawieniu.

Każdy punkt to ludzka tragedia

Mapa wypadków ze skutkiem śmiertelnym wraca do sieci. Interaktywne narzędzie od początku wakacji informuje o tragicznych zdarzeniach drogowych w całym kraju. Informacje dotyczące liczby i dokładnej lokalizacji śmiertelnych wypadków są na bieżąco aktualizowane oraz zaznaczane na mapie jako charakterystyczne czarne punkty. Taka wizualizacja ma przemawiać do wyobraźni kierowców i pieszych bardziej niż suche liczby, tabele czy porównania.

- Mapa pokazuje skalę tragicznych wydarzeń, do jakich dochodzi na polskich drogach w czasie wakacji. To nie tylko smutna statystyka, ale przede wszystkim przestroga dla kierowców. Ona ma skłonić do refleksji, aby każdy choć na chwilę zatrzymał się przy niej i pomyślał, co właściwie oznaczają te czarne punkty. Za każdym z nich kryje się przecież ludzka tragedia, przerwane przedwcześnie ludzkie życie i rozpacz bliskich, których los już nigdy nie będzie taki sam - mówi podinspektor Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Policjanci każdego dnia wakacji uzupełniają mapę, na której zaznaczają wypadki ze skutkiem śmiertelnym. Jeśli klikniemy na znajdujące się na niej czarne kropki, dotrzemy do szczegółów zdarzenia. Dowiemy się przede wszystkim, czy było to zderzenie pojazdów, uderzenie w drzewo lub potrącenie rowerzysty oraz ile osób zginęło i czy był to kierujący samochodem, rowerem, motocyklem, pieszy lub pasażer.

Na mapie robi się już czarno

Jeszcze kilka dni temu, przygotowana przez policję mapa była zupełnie czysta. Z każdym dniem przybywa na niej czarnych punktów. Od początku wakacji w całym kraju doszło już do szesnastu śmiertelnych wypadków. Województwo lubuskie jest obecnie jednym z kilku, w których mapa jest jeszcze pusta, ale policjanci nie mają złudzeń, bo z ich doświadczenia wynika, że z każdym dniem będzie ona coraz mniej przejrzysta.

- Okres wakacyjny to jest specyficzny czas dla kierowców. Ruch na drogach jest zwiększony, a każdy chce szybko dotrzeć na miejsce wypoczynku, więc o wypadek naprawdę nietrudno. Letnia atmosfera sprzyja też rozluźnieniu, które może być niebezpieczne dla podróżujących. Ten wakacyjny luz powoduje mniejszą czujność za kółkiem, dlatego zazwyczaj to właśnie w sezonie urlopowym dochodzi do największej liczby wypadków - tłumaczy Marcin Maludy.

Przeczytaj również: Nie do wiary, co wyczyniają kierowcy na lubuskich drogach. Nagrały ich kamery!

Prędkość to plaga na drogach

Choć może się wydawać, że latem warunki do jazdy są idealne, to jednak nie do końca jest to prawda. Wysokie temperatury obniżają sprawność i koncentrację, a oślepiające słońce ogranicza widoczność. A jeśli dorzucić do tego nadmierną prędkość i brawurę, to przepis na nieszczęście gotowy. Przyczepność i widoczność mogą być znakomite, ale gdy kierowca traci panowanie nad mocno rozpędzonym autem, skutki wypadku muszą być tragiczne.

- To o czym wciąż mówią i przed czym przestrzegają policjanci, to nie jest populizm, ale rzeczywistość, z która mamy na co dzień do czynienia na drogach. Każde, nawet z pozoru błahe zignorowanie przepisów, zlekceważenie senności czy zmęczenia mogą być przyczyną tragedii na drodze. Kluczem jest przede wszystkim jazda z odpowiednią prędkością, bo ta nadmierna od lat jest główną przyczyną wypadków. Za kierownicę zawsze powinniśmy wsiadać trzeźwi i wypoczęci. Sprawdzajmy też i kontrolujmy zachowanie innych kierowcy oraz w porę reagujmy na ich błędy - dodaje Marcin Maludy.

W czasie ubiegłorocznych wakacji na drogach województwa lubuskiego doszło do stu wypadków, w których zginęło piętnaście osób.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Zapełnia się policyjną mapa śmierci. Za każdym czarnym punktem kryje się ludzka tragedia - Gazeta Lubuska

Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto