Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szwajcarski inwestor kupił zakład po Funai w Nowej Soli

Magda
Fot.: Facebook / Arch. Wadima Tyszkiewicza
To już pewne. Hale po byłym japońskim producencie telewizorów kupi szwajcarski inwestor, firma Model.

Przypomnijmy: o planowanym zakupie hal po Funai (chodzi aż o 21 tys. metrów kwadratowych!) napisaliśmy, jako pierwsi, już we wrześniu. Wtedy informacje były jeszcze nieoficjalne, jednak później potwierdził je w rozmowie z „Gazetą Lubuską” m.in. wiceprezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, Roman Dziuduch. - Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie powinna zapaść w tej sprawie ostateczna decyzja - komentował nam R. Dziduch na początku października.

Kilka tygodni minęło i... Dziś już wiemy oficjalnie: Szwajcarzy przejmą tereny po Funai, by zagospodarować je pod nową fabrykę, która będzie zajmować się produkcją opakowań. Warto przypomnieć, że sumie tereny na północy nie były zagospodarowane przez blisko dwa lata. Japończycy wycofali się z naszego miasta, i generalnie z rynku europejskiego, na początku stycznia 2014 roku - jednym z głównych powodów niepowodzenia giganta z Kraju Kwitnącej Wiśni było m.in. to, że jego główny dostawca na rynku amerykańskim, Wal-Mart, zrezygnował z planów ekspansji w Europie. Po opuszczeniu Nowej Soli, zdecydowana większość fabryk stała pusta (część jedynie została wynajęta jako magazyn dla innych firm). Teraz ma się to w końcu zmienić.

- Zdrowa gospodarka nie znosi próżni - komentuje prezydent Nowej Soli, Wadim Tyszkiewicz, który podkreśla jednocześnie, że szwajcarska firma Model, która zajmie tereny w północnej strefie ekonomicznej, zamierza nie tylko je zagospodarować, ale także rozbudować już istniejące obiekty. To jednak nie koniec zmian w nowosolskiej gospodarce.

Jak informuje dodatkowo prezydent miasta, fabryka tapicerki samochodowej Fatsa, z grupy Inter Groclin, która zdecydowała się o przenosinach na Ukrainę, została kupiona niedawno przez niemiecką firmę Bader Polska, która również zajmuje się produkcją tapicerki samochodowej. Nowy inwestor zapowiada także znaczący wzrost zatrudnienia. - Dwie silne, solidne firmy, będą kolejną ostoją nowosolskiej gospodarki - komentuje Tyszkiewicz. Jak przypomina, od 2005 roku w Nowej Soli powstało blisko 3 tys. nowych miejsc pracy. Większość firm na strefie rozbudowała się już zdecydowanie od tego czasu i zwiększyła zatrudnienie, obecnie trwa z kolei także budowa trzech nowych fabryk (koncernu Lantmannen Unibake, firmy Electropoli, i drugiego zakładu Karton-Paku).

- Dzisiaj mamy inne problemy, jak w roku 2003, gdy bezrobocie wynosiło 42 proc. - podkreśla na koniec włodarz. Dodaje jednak przy tym, że miasto zaczyna coraz bardziej odczuwać brak rąk do pracy. - Dlatego przygotowujemy się do przebudowy i uruchomienia komunikacji w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Chcemy także coraz większy nacisk kłaść na szkolnictwo zawodowe - zaznacza na koniec Tyszkiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto