Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żegnał wielu mieszkańców, grając na pogrzebach. Nie żyje lubiany nauczyciel, katecheta, muzyk, organista z Nowej Soli. Zmarł Jacek Garbowicz

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
- Nie był typem grubego potulnego kota. I to było dobre, bo potulny kot nikogo nie obroni - czytamy w pożegnalnym komunikacie ZSP nr 2.
- Nie był typem grubego potulnego kota. I to było dobre, bo potulny kot nikogo nie obroni - czytamy w pożegnalnym komunikacie ZSP nr 2. Młodzieżowa Orkiestra Dęta Elektryk/Facebook
- Przez wiele lat prowadził w naszej parafii scholę i zespół muzyczny. Był organistą, zastępującym pana Kazimierza, grał na cmentarzach, na pogrzebach, z jego pomocą wprowadziliśmy Nieszpory, śpiewane co roku we wrześniu - wspomina ks. proboszcz Andrzej Oczachowski.

Zmarł Jacek Garbowicz. Był nauczycielem, katechetą, organistą. Żegnał wielu mieszkańców Nowej Soli.

- Przez wiele lat prowadził w naszej parafii scholę i zespół muzyczny. Był organistą, zastępującym pana Kazimierza, grał na cmentarzach, na pogrzebach, z jego pomocą wprowadziliśmy Nieszpory, śpiewane co roku we wrześniu - przypomniał w ogłoszeniach duszpasterskich ks. proboszcz Andrzej Oczachowski.

O śmierci lubianego i cenionego nauczyciela powiadomiła też dyrekcja Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 "Nitki" w Nowej Soli.

- Jacek Garbowicz pracował w naszej szkole 15 lat na różnych stanowiskach. Był katechetą, uczył prawa administracyjnego, był doradcą zawodowym - czytamy w informacji szkoły. - Bardziej istotne jest jednak to, za co nie brał pieniędzy. Bez niego szkoły mogłoby nie być, a już na pewno nie byłaby taka, jaka jest.

W komunikacie ZSP nr 2 czytamy też, że Jacek Garbowicz pomagał wielu osobom.

Z pewnością przynajmniej kilka osób nie miałoby pracy. Pomagał wielu osobom, wiele nie jest świadomych, że pomógł także im. Był genialnym muzykiem, człowiekiem niezwykłej inteligencji, nie był typem grubego potulnego kota. I to było dobre, bo potulny kot nikogo nie obroni.

- Nie był typem grubego potulnego kota. I to było dobre, bo potulny kot nikogo nie obroni - czytamy w pożegnalnym komunikacie ZSP nr 2.

Żegnał wielu mieszkańców, grając na pogrzebach. Nie żyje lub...

Jacek Garbowicz. Ostatnie pożegnanie

Młodzieżowa Orkiestra Dęta Elektryk, której członkiem był kiedyś Jacek Garbowicz, poinformowała o uroczystościach pogrzebowych. Msza św. pogrzebowa odbędzie się w środę (9 lutego) w kościele pw. św. Michała o godz. 12.30, po czym nastąpi przejazd na cmentarz komunalny przy ul. Piaskowej (Stare Żabno).

- Z wielkim żalem informuję, że odszedł do wieczności były członek naszej orkiestry pan Jacek Garbowicz - poinformował Artur Niemiec z Młodzieżowej Orkiestry Dętej Elektryk.

CZYTAJ TAKŻE:

ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Kawał historii! Atomowy bunkier, lotnisko, obóz jeniecki i dwa pomniki w Wiechlicach. Tak wygląda zapomniana baza wojskowa w Szprotawie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto