Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Takiego pożaru w okolicy Nowej Soli dawno nie było. Akcja ratownicza trwała całą noc

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
W akcji wzięło udział 19 zastępów straży pożarnej, pogotowie energetyczne i policja.
W akcji wzięło udział 19 zastępów straży pożarnej, pogotowie energetyczne i policja. KSRG OSP Kożuchów
Z ogniem walczyło niemal 20 zastępów strażaków z powiatów nowosolskiego i zielonogórskiego, m.in. specjalna cysterna z Zielonej Góry.

Pożar w Niedoradzu. Wielka akcja gaśnicza

W niedzielę, 25 kwietnia, ok. godz. 19 w Niedoradzu, w gm. Otyń wybuchł pożar. Kłęby czarnego dymu widać było z Nowej Soli i innych przyległych miejscowości.

– Jak przyjechaliśmy na miejsce, wszystko stało w ogniu, budynek gospodarczy z maszynami rolniczymi oraz z przyległą wiatą, pod którą była składowana była słoma – mówi asp. Sebastian Olczyk, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Nowej Soli. – To była ciężka akcja, największa w ostatnich miesiącach. Trwała całą noc.

Nad ranem podczas dogaszania pożaru, działania utrudniał przymrozek. Akcję zakończono ok. godz. 6 rano w poniedziałek, 26 kwietnia.

W akcji wzięło udział 19 zastępów straży pożarnej, pogotowie energetyczne i policja.

Takiego pożaru w okolicy Nowej Soli dawno nie było. Akcja ra...

Akcja gaśnicza. Pożar gasili strażacy z dwóch powiatów

W akcji gaszenia pożaru wzięli udział strażacy, zarówno z państwowych, jak i ochotniczych jednostek.

– Łącznie w akcji gaśniczej wzięło udział 19 zastępów straży pożarnej, z czego z powiatu zielonogórskiego były zastępy z OSP Sucha, OSP Racula i OSP Kisielin oraz samochód specjalny cysterna z Zielonej Góry – wylicza asp. Sebastian Olczyk, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Nowej Soli. – Z powiatu nowosolskiego były to trzy zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej z Nowej Soli oraz 12 zastępów OSP z powiatu nowosolskiego.

Pożar wybuchł w niedzielę, 25 kwietnia, ok. godz. 19. 



Gdy byliśmy tam w niedzielę, po godz. 21.00 z ogniem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej. Ciągle dojeżdżały nowe wozy i cysterny z wodą. Teren zabezpieczała policja. Z pomocą ruszyli także okoliczni rolnicy, którzy dowozili wodę. 

Ogień był trudny do opanowania. Płomienie wdarły się do środka i na dach.

Akcja gaśnicza trwała do godz. 6 rano w poniedziałek.

Kłęby czarnego dymu, które widać było z Nowej Soli to olbrzy...

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto