Do krypty pod kaplicą św. Krzyża wchodzi się starymi schodami z kruchty kościoła. Z okazji zobaczenia tego miejsca skorzystało kilka osób w Dzień Zaduszny. Tego dnia franciszkanie prowadzili tutaj modlitwy za dusze zmarłych.
Kto jest tutaj pochowany?
– Lokalizacja krypty pod kaplicą, w której znajduje się otoczony czcią średniowieczny Krucyfiks, nawiązywała do wczesnochrześcijańskiej tradycji – czytamy na portalu klasztorów ojców franciszkanów. – W tamtych odległych czasach krypty budowano najczęściej nad miejscami świętymi lub grobami męczenników.
We wschowskiej krypcie chowano nie tylko braci zakonnych, ale także dobrodziejów i fundatorów wschowskiego klasztoru franciszkanów. Z historii krypty opublikowanej na portalu klasztoru dowiadujemy się, że powstała w 1731 roku, a rok później złożono w niej doczesne szczątki piwowara Mateusza Hoffmana, w latach 1734-1827 pochowano w niej wielu zakonników i fundatorów. – W ciągu prawie stu lat spoczęło tutaj blisko 60 zmarłych. Miejsce wiecznego spoczynku znaleźli tu m.in. przedstawiciele takich szlacheckich rodów jak: Gurowscy, Nieżychowscy, Wallanowscy, Działyńscy i wielu innych. W latach 50. ubiegłego wieku przeniesiono do krypty szczątki zakonników pochowanych pierwotnie pod nawą kościoła – czytamy na portalu.
Jak wygląda krypta?
Krypta ma około 70 metrów kwadratowych powierzchni. Ceglane sklepienie pokrywa surowy, pobiałkowany tynk. Posadzka powstała z płyt kamiennych, takich jak w kościele klasztornym.
W latach 1995-1997 pomieszczenie to połączono z krużgankami nową klatką schodową i obniżono poziom posadzki, aby można było zobaczyć dobrze zachowane sarkofagi z poprzednich epok oraz szklane sarkofagi ze szczątkami zmarłych.
Dzięki pasjonatom Podziemi wszyscy możemy zobaczyć wnętrze miejsca pochowków:
POLECAMY:
Zielona Góra. Państwo Godziszewscy wspominają księdza prałata Konrada Herrmanna przy jego grobie
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?