Etykiety - jeden z najnowszych nabytków muzeum w Świebodzinie
Jak mówi kustosz muzeum Danuta Miliszewska, etykiety zostały pozyskane na aukcjach internetowych. To jeden z najnowszych nabytków, który w nowym roku trafi na wystawę.
Na etykietach umieszczony jest herb otoczony winoroślą, która "rozrasta się" dalej. W górnej części widoczny jest krajobraz winnic, a u dołu napis: Walter Kirchberg Schwiebus Weingroßhandlung. Na pustym polu najprawdopodobniej ręcznie wpisywano rodzaj wina. - Walter Kirchberg prowadził od lat 20. XX w. sklep z hurtową sprzedażą win, a także winiarnię i piwiarnię mieszczące się w kamienicy przy świebodzińskim rynku. Przejął ten lokal po notowanym od lat 80. XIX w. handlarzu winem i artykułami kolonialnymi Paulu Böttcher - informuje w swoim poście na Facebooku Muzeum Regionalne w Świebodzinie. Kamienica, o której mowa znajduje się na rogu dzisiejszej ulicy Rynkowej, na przeciwko Urzędu Gminy. Obecnie mieści się tam sklep odzieżowy, a przez lata funkcjonował tam sklep rybny "Karpik".
Jak pisze muzeum, w sklepie w tym czasie sprzedawano w dużej części wina importowane głownie z Francji i Włoch, choć zapewne także pewien asortyment pochodził z rynku lokalnego.
W Świebodzinie funkcjonowało wiele winnic
Jak się okazuje, Świebodzin niegdyś był bogaty w winnice. Są one zaznaczone już na najstarszym widoku miasta G. Brauna i F. Hogenberga z końca XVI w. - w okolicach obecnej ulicy Zachodniej. Winiarstwo przeżywało rozkwit w XVIII wieku – w latach 80. odnotowano w mieście 19 winnic, a miejscowe wino sprzedawane było w winiarni mieszczącej się w piwnicach ratusza. Dziś pomieszczenia te nie są dostępne, ale wielu mieszkańców może kojarzyć je z kawiarnią "Gotycka".
Zobacz też: Gazeta Lubuska. Zielona Góra. Wystawa „Tradycje winiarskie Zielonej Góry na przedwojennych kartach pocztowych i drukach firmowych" w Centrum Przyrodniczym
Muzeum podaje, że na początku XIX wieku liczba winnic w Świebodzinie wzrosła do 30, a uprawy winorośli zajmowały około 20 ha i rozpościerały się przede wszystkim na trzech wzgórzach winnych w zachodniej i północno-zachodniej części miasta.
Około połowy XIX wieku konkurencja sprowadzanych z Francji win spowodowała spadek zysków miejscowych producentów. Jednakże wówczas uprawa winogron i produkcja wina domowego stała się bardzo modna wśród bogatszych mieszkańców, którzy chętnie zakładali ogrody winne. Miejscowe wino, oprócz winnic na wzgórzach winnych, można było nabyć w sklepach na terenie miasta, w XX wieku oferujących już jednak w dużym wyborze wina importowane. Do szczycących się najlepszą tradycją od 1814 r. należała hurtownia win A.W. Kolshorna przy ul. Głogowskiej, mieszcząca również winiarnię. Sklepy z asortymentem win znajdowały się także przy obecnych ulicach Kościelnej, Plac Wolności, Piłsudskiego, gdzie miała siedzibę firma właścicieli zapewne polskiego pochodzenia - Barzewski & Ziemek - czytamy w poście.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?