Mieszkańcy Nowej Soli wymietli niemal wszystkich dotychczasowych radnych miasta

Co okręg wyborczy w Nowej Soli to było ciekawsze starcie kandydatów na radnych miasta. W okręgu 1 startował np. Tadeusz Gabryelczyk, który w latach 1998–2002 był prezydentem Nowej Soli, a w latach 2002–2006 starostą nowosolskim. Reprezentował Komitet Wyborczy Wyborców Koalicja 15 października Daniel Roguski. Startowali tutaj też radni z komitetu Jacka Milewskiego Piotr Szyszko, Rafał Stachowiak, Andrzej Sieciechowicz czy Agnieszka Racino.

Dostał się Szyszko, który jest w radzie od pierwszych wolnych wyborów, a także Adam Draczyński z KWW FNW Wadima Tyszkiewicza, były prezes, a obecnie trener w Adam Draczyński Running Team Nowa Sól oraz Beata Kulczycka, która walczyć będzie w drugiej turze o fotel prezydenta. PiS reprezentować będzie z tego okręgu Paweł Bielecki.

Z okręgu nr 2 do rady wchodzi dwójka kandydatów na prezydenta: z PiS-u Alicja Szymańska oraz Daniel Roguski (Koalicja 15 października Daniel Roguski). FNW będą reprezentować znany nauczyciel i mors Grzegorz Cegiełka oraz Kornelia Grodzicka. Wraz z Roguskim wszedł też Jarosław Sieracki.
Z komitetu J. Milewskiego dostał się w tym okręgu tylko Ryszard Biesiada, lubiany trener lekkoatletycznej Astry. Nie weszli Anna Ast, ani Zbigniew Szczeciński, nie udało się też Ilonie Wichman z Klubu Mam.

W okręgu nr 3 z powodzeniem do rady miasta startowali społecznik Łukasz Hendel i Andrzej Dykta(FNW), Wojciech Olszewski (Koalicja 15 października Danie Roguski) oraz Jarosław Mróz (PiS). Z komitetu J. Milewskiego wszedł z jedynki Jan Hanusz. Nie udało się utrzymać mandatu Grażynie Graszce i Andrzejowi Jastrzębskiemu.

W okręgu nr 4 mandat utrzymała Mirosława Głowacka PiS. Weszli też Marek Szymendera, znany działacz społeczny w mieście oraz Anna Lisiecka (FNW) i Bożena Osińska, dyrektorka szpitala powiatowego (Koalicja 15 października Daniel Roguski). W tym samym okręgu startowali radni komitetu Jacka Milewskiego Andrzej Petreczko (radny miasta od pierwszych wolnych wyborów), Maciej Kopeć, Waldemar Jacheć i Monika Owczarek. Tylko Petreczko utrzymał mandat.

Prezydent Nowej Soli Jacek Milewski podziękował mieszkańcom za wzięcie udziału w święcie lokalnej demokracji i pogratulował konkurentce wyniku.

- Wybory prezydenckie nie przyniosły rozstrzygnięcia. Gratuluję mojej konkurentce Pani Beacie Kulczyckiej wyniku osiągniętego w pierwszej turze. Przed nami druga tura i dwa tygodnie na przekonanie Nowosolan, że jednak warto postawić na SPOKÓJ I ROZWÓJ – napisał na Facebooku.

Głos zabrała w mediach społecznościowych również Beata Kulczycka. Podziękowała za każdy oddany głos.

- Przed nami druga tura wyborów, w której Państwo zdecydujecie o powierzeniu funkcji Prezydenta Nowej Soli. Obecny wynik (ponad 44%) jest dla mnie budujący i cieszę się, że mogę nadal podtrzymać swój start w wyborach samorządowych – przyznała kandydatka reprezentująca komitet FNW Wadima Tyszkiewicza. Pogratulowała też wszystkim, którym wynik pozwala na objęcie mandatu i pełnienie zaszczytnej funkcji radnych miasta i powiatu.

Mieszkańcy upatrują się takiego, a nie innego wyniku pierwszej tury w niskiej frekwencji. Na prawie 27 tysięcy uprawnionych do głosowania, z przywileju demokracji skorzystało ok. 9 tysięcy osób.

Wojciech Olszewski, w przeszłości m.in. redaktor naczelny nowosolskiego Kręgu i dziennikarz Gazety Lubuskiej, a potem wójt Wymiarek, właśnie dostał się do rady miejskiej Nowej Soli. Uważa, że wymiana radnych to największe wydarzenie tych wyborów.

- Przed wyborami miałem nadzieje, że radykalnie się zmieni sytuacja w radzie miasta i że przestanie to być, jak niektórzy mówili złośliwie „maszynka do głosowania prezydenta Milewskiego”. Liczyłem, że do rady wejdzie większa ilość młodych osób, która da nowy impuls radzie. Myślę, że po części to się spełniło - tłumaczy. - Na pewno jest to klęska obozu Jacka Milewskiego i duży sukces Beaty Kulczyckiej, ale trzeba zauważyć duży sukces Koalicji Obywatelskiej. Na ten wynik pracowaliśmy, chcąc wprowadzić m.in. za sprawą Daniela Roguskiego powiew młodości i świeżości do magistratu.

Olszewski liczył, że w drugiej turze to Kulczycka Roguski będą walczyć.

- W mojej ocenie zabrakło Danielowi niewiele i trochę szkoda. Z drugiej strony powtarzam, że przed nami ciekawa perspektywa tej kadencji. Mam nadzieję, że będzie to bardzo twórczy i owocny dla Nowej Soli czas - liczy Wojciech Olszewski i podkreśla, że miasto nie jest w łatwej sytuacji finansowej. - Nadejdzie czas niebawem, żeby się przyjrzeć tej sytuacji i być może zweryfikować pewne plany, ale tu oczywiście duża rola dla tego, kto obejmie stery, jako prezydent, nie chcę przesądzać, kto nim zostanie.