Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mecz o sześć punktów dla Odry Bytom Odrzański. Historyczne zwycięstwo przed własną publicznością

Paweł Górski
Paweł Górski
Szybko objęte prowadzenie zostało przez Odrę podwyższone tuż przed przerwą
Szybko objęte prowadzenie zostało przez Odrę podwyższone tuż przed przerwą Paweł Górski
Piłkarze Odry Skrzynie Zając Bytom Odrzański z pierwszym domowym zwycięstwem na szczeblu III ligi. W spotkaniu dziewiątej kolejki podopieczni trenera Macieja Góreckiego pokonali rezerwy Rakowa Częstochowa 2:1.

Odra Skrzynie Zając Bytom Odrzański – Raków II Częstochowa 2:1 (2:0)

  • Bramki: Siudak 2 (14, 42) – Głowiński (79 z rzutu karnego).
  • Odra: Szafer – Cieśla, Grzymisławski, Jóźwiak (od 71 min Urbański), Siudak, Stachurski, Mkhwanazi, D. Koppenhagen (od 60 min Skiba), Draczyński (od 84 min Maliszewski), Belych, Kobiela.
  • Raków II: Bieszczad – Kitowski (od 63 min Szczepaniak), Jurczyński, Okulicki, Wireński, Głowiński, Mras (od 63 min Cierpiał), Napieraj, Zielski (od 50 min Makarski), Długosz (od 86 min Cebula), Malamis.
  • Żółte kartki: D. Koppenhagen, Cieśla – Mras, Głowiński, Wireński, Cierpiał, Okulicki.

Spotkanie Odry z Rakowem było nazywane meczem o sześć punktów, gdyż obie drużyny po ośmiu kolejkach plasowały się w dole tabeli. Bytomianie zajmowali lokatę tuż nad „kreską” i mieli nad rezerwami mistrza Polski zaledwie punkt przewagi.

Odra weszła w mecz wyraźnie lepiej od swojego rywala. Nim minął kwadrans gry bytomianie objęli już prowadzenie. W 14 minucie defensywa Rakowa popełniła błąd na prawej stronie, w wyniku którego do piłki dopadł Przemysław Siudak. Zawodnik bytomskiej drużyny znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pewnie ją wykorzystał, strzelając pierwszego, trzecioligowego gola Odry przed własną publicznością.

Tuż przed przerwą lubuski zespół podwyższył na 2:0. Wówczas miał on rzut wolny z głębi pola, który wykonywał Damian Stachurski. Do tej wrzutki najlepiej wyskoczył Przemysław Siudak i po raz drugi wpisał się na listę strzelców.

W drugiej połowie Raków był wyraźnie zdeterminowany, żeby odrobić straty. Przyjezdni potrafili prowadzić grę na połowie Odry, lecz ta przez długi czas dobrze się broniła. Częstochowianie dopięli swego w 79 minucie, w której arbiter dopatrzył się zagrania ręką jednego z bytomian i wskazał na jedenasty metr. Rzut karny wykorzystał Mateusz Głowiński.

Gol kontaktowy sprawił, że na boisku zaczęło robić się gorąco. Raków dążył do wyrównania, lecz bez skutku. Dodatkowo zawodnicy nie odstawiali nóg, przez co pojawiły się liczne rzuty wolne i również uwagi do sędziego z obu stron. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Odra miała okazję zamknąć spotkanie po tym, jak Konrad Grzymisławski wykonał rajd wzdłuż końcowej linii. Zawodnik lubuskiego beniaminka minął obrońców rywala niczym tyczki i zagrał do ustawionego w okolicy dziesiątego metra Bartosza Skiby. Ten pod naciskiem przeciwników nie zdołał jednak oddać czystego strzału. Niemniej wynik 2:1 utrzymał się do końcowego gwizdka i trzy niezwykle cenne punkty zostały w Bytomiu Odrzańskim.

W drugiej połowie daliśmy się za mocno zepchnąć do defensywy. Nie planowaliśmy grania tak nisko w defensywie. Mieliśmy z tym problem, nie ma co ukrywać. W ogóle od początku meczu brakowało takich detali: dokładności podania, przyjęcia, zbierania drugich piłek, takich podstawowych rzeczy. Ale to jest mało ważne, nie ma co rozliczać zwycięzców. Ważne są te punkty w bardzo ważnym meczu, bo to dla nas i dla Rakowa był mecz o sześć punktów – ocenił po spotkaniu trener Odry, Maciej Górecki. – Cieszę się, że wygraliśmy i przerwaliśmy tą serię takich nieprzepchniętych meczów, mimo dobrej gry, przegranych. Myślę, że pod kątem tego jak graliśmy, bo graliśmy dzisiaj średnio, trzeba dzisiaj naprawdę cieszyć się z tego zwycięstwa. Lepiej tak – lepiej grać średnio lub słabo i wygrywać niż grać pięknie i cały czas przegrywać, więc najważniejsze są punkty. To cieszy, że chłopaki dzisiaj do końca powalczyli i te punkty zostają w Bytomiu.

WIDEO: Zielonogórskie kryte boisko piłkarskie robi duże wrażenie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto