(Nie) gniewam się, ale... Zmieniają się artykuły pierwszej potrzeby
Nie uwierzycie, ale można znaleźć plusa w pandemii koronawirusa. Wiem, to brzmi słabo, bo spirala wzrostów się rozkręciła, rym nie na miejscu, ale nie o żarty chodzi. Trudno spodziewać się, że do tego dojdzie w tych czasach, kiedy „czytanie książek” staje się pojęciem archaicznym, a samo zjawisko niezrozumiałym dla współczesnych. A jednak. Książka staje się towarem pierwszej potrzeby. To też strawa, chociaż intelektualna.
W Nowym Miasteczku w piątek książki pojadą do czytelników. Zawiezie je dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury. Wczoraj, kiedy ogłosił opcję „książka na telefon”, zgłosiły się pierwsze osoby. Grzegorz Zwarycz zapowiada, że opcja będzie dostępna też, kiedy biblioteki znów zostaną otwarte. A na koniec roku okaże się, jakie było zainteresowanie. Jak myślicie? Będzie duże?
Wcześniejsze komentrze
Skąd się bierze wymuszanie spokoju krzykiem?
Nowosolanie na profilu Spotted: Nowa Sól na Facebooku dyskutują o braku dostępu dzieci do orlików i innych sportowych obiektów. Bo są oblegane przez kluby i stowarzyszenia. A przecież należą do nich dzieci z Nowej Soli. Jeśli nie Twoje, to dzieci sąsiadów, jeśli nie z klasy Twojego dziecka, to z jego szkoły. Jest radość, kiedy nowosolski klub zdobywa sukces, a przecież, zawodnicy muszą gdzieś trenować. Dlaczego, kiedy rodzic płaci za zajęcia grupowe, to zajmuje miejsce innym, a ma być dobre, kiedy inny chce pójść sam z dzieckiem za darmo na boisko?
Ale i tak najgorsze są pretensje o granie pod blokiem, straszenie dzieci policją i wieszanie kartek o zakazach rysowania kredą po chodniku.
(Nie) gniewam się, ale…Ile jeszcze przybędzie handlowych galerii?
Udało się Wam coś przedobrzyć? To wydaje się niemożliwe, a jednak można to zrobić. Na przykład, jeśli zważy się żółtko przy robieniu domowego majonezu, to trzeba wziąć drugie, zacząć od nowa i dodać to zważone. Zważyło mi się pierwsze, drugie i dwa kolejne. Majonez zaczął wychodzić z piątego żółtka, więc z rozpędu dodawałam wszystkie poprzednie. Konsystencja piękna jak nowoczesne sklepy, ale smak pięć razy za tłusty, więc niejadalny. Tymczasem w Nowej Soli rusza budowa kolejnego parku handlowego. To prawda, że będzie ładnie. Zniknie dziki parking z dziurami i zakrzaczona łąka. Będzie nowocześnie, ale czy jeszcze jedno małe centrum komuś jest potrzebne? Mi ten majonez nie smakował. Był przedobrzony na medal.
Poznaj inne opinie. Zobacz wideo: Czy istnieje coś takiego jak predyspozycje do zdrady? Kobiety dyskutują
Źródło: TVN Style
Polub nas na fb
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?