Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Otyńskiej. Promocja wiedzy i pamiątek po fabryce rowerów
Członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Otyńskiej w niedzielę, 19 września zorganizowali Dzień Dziedzictwa Narodowego w Otyniu. Z tej okazji zebrano w jednym miejscu pamiątki po fabryce rowerów „Edelweiß", która działała w miejscowości do końca II wojny światowej. Udało się też nawiązać kontakt z potomkinią Deckerów, do których należała fabryka. W planie jest przygotowanie wydawnictwa dwujęzycznego na temat historii tego miejsca.
Okazuje się, że fabryka ta była głównym pracodawcą w mieście. Produkowano tutaj nie tylko rowery.
Różne pamiątki, zdjęcia, kopie pierwszych stron katalogów rowerów to wszystko można oglądać podczas wystawy. Jest też ekspozycja zdjęć o tematyce rowerowej autorstwa Adama Szewczykowskiego, który podkreślił w trakcie spotkania, że wykonał je na urządzeniach starszych od siebie. Nie musiał przekonywać, że zdjęcia maja o wiele większy urok, niż te wykonywane przez aparaty cyfrowe.
Fabryka rowerów z Otynia odżyła na wystawie. Na dawnych row...
Sebastian Smołaga z Nowej Soli. Pasjonat rowerów retro
Sebastian Smołaga z Nowej Soli jest pasjonatem rowerów retro. Na wystawę do Otynia przyjechał rowerem, który dwa dni wcześniej skończył samodzielnie odrestaurowywać. To wojskowy Truppenfahrrad z 1940 roku. Ma puszkę na maskę przeciwgazową, skrzynkę na granaty i spory bagażnik na plecak z amunicją.
Z historii fabryki rowerów w Otyniu
Paul Decker założył w Otyniu fabrykę rowerów „Edelweiß" w 1896 roku. Historię zakładu można poznać w książce "Otyń. Zarys dziejów", pod redakcją Tomasza Andrzejewskiego. Wiadomości przekazał podczas spotkania w Otyniu Sylwester Filipiak.
- W 1896 r. Paul Decker założył przy drodze wylotowej do Nowej Soli fabrykę rowerów – Edelweiss Fahrradfabrik, która wkrótce urosła do roli głównego pracodawcy w mieście. Wkrótce rozpoczęto tam także produkcję maszyn do szycia. W ramach rozwoju podjęto próby produkcji motocykli (ok. 1904) i samochodów (ok. 1906), jednak stosunkowo szybko zarzucono ten pomysł, skupiając się na rowerach - pisze Adam Górski. - Po zakończeniu I wojny światowej fabryka zatrudniała 72 osoby i produkowała 1500 sztuk rowerów tygodniowo, sprzedawanych na terenie całej Europy. Zakład funkcjonował do czasu splądrowania i zniszczenia przez wojska radzieckie w 1945 roku.
CZYTAJ TAKŻE:
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Koncert charytatywny dla Poli. Gra Młodzieżowa Orkiestra Dęta Elektryk (19.09.21)
Polub nas na fb
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
