4 z 4
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Co się stało w Domu Dziecka niedaleko Nowej Soli? Rodzic i były pracownik postawili poważne zarzuty. Sprawę wyjaśnia prokuratura
- Czekamy na opinię biegłego psychologa, który oceni wiarygodność zeznań dzieci, które mówią, co się działo w domu dziecka. Kiedy otrzymamy tę opinię, będzie decyzja, co dalej z sprawą - wyjaśnia Zastępca Prokuratora Rejonowego we Wschowie Bartosz Jabłoński. - Poza zeznaniami dzieci nie ma innych bezpośrednich dowodów. Zarówno, pan ojciec, jak i pan były wychowawca, nigdy nie byli bezpośrednimi świadkami takich zdarzeń. Dlatego tak ważne jest to, co powiedziały dzieci, ale tego ujawnić nie mogę, ale też ważne jest to, jak to oceni biegła psycholog.