MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy z Torunia ostatnio jechali kiepsko, ale są faworytami starcia z Falubazem Zielona Góra

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra 2 czerwca zmierzą się w Toruniu z Apatorem.
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra 2 czerwca zmierzą się w Toruniu z Apatorem. Falubaz.com/Foto Forysiak
W niedzielę 2 czerwca żużlowcy NovyHotel Falubazu Zielona Góra powinni wrócić do ścigania w PGE Ekstralidze. Ostatnie zawirowania pogodowe sprawiają, że trudno oznajmić z całą pewnością, że dojdzie do rywalizacji w Toruniu.

W ostatnich dwóch tygodniach burze i intensywne opady deszczu „targają” stadionami żużlowymi w Polsce. Kilka spotkań nie doszło do skutku i nie wiadomo, czy na tym koniec, ponieważ prognozy na najbliższe dni znów nie są najlepsze. Zielonogórscy żużlowcy ostatni mecz – wysoko przegrany na torze mistrza Polski, Motoru Lublin – rozegrali 17 maja. Później mieli zmierzyć się na własnym torze w arcyważnym pojedynku z Włókniarzem Częstochowa, ale ulewa pokrzyżowała te plany. Nowy termin tego spotkania to 13 czerwca (godz. 20.00). Jeśli pogoda pozwoli to do tego czasu Falubaz rozegra dwa inne ekstraligowe mecze. Pierwszy z nich powinien odbyć się w niedzielę 2 czerwca w Toruniu.

Apator zawalił dwa ostatnie mecze

Zdecydowanym faworytem pojedynku na toruńskiej Motoarenie będzie miejscowy KS Apator mimo, że ostatnie dwa mecze przegrał. Podczas, gdy zielonogórzanie zmagali się z warunkami pogodowymi, zespół „Aniołów” ścigał się w Grudziądzu i w zaległym meczu w Częstochowie. Torunianie szczególnie źle spisali się w Grudziądzu, gdzie po dziewięciu wyścigach prowadzili z GKM-em 30:23, a ostatecznie przegrali 42:47. Z kolei pod Jasną Górą polegli z Włókniarzem 40:50, choć przed biegami nominowanymi było tylko 41:37. Nie potrzeba głębokiej analizy, by stwierdzić, że w obu spotkaniach Apatorowi wybitnie nie wyszły końcowe etapy rywalizacji.

Na własnym torze są zupełnie innym zespołem

Wyjazdowe mecze to jednak bolączka torunian od wielu sezonów. Z ostatnich 53 ekstraligowych spotkań na torach rywali, Apator wygrał tylko trzy – dwa w Grudziądzu i jeden w Ostrowie Wlkp. Ostatni raz dwa lata temu na ostrowskim torze, ale należy zaznaczyć, że wtedy miejscowi nie wygrali ani jednego meczu w całym sezonie.
Zupełne inaczej torunianie spisują się we własnej twierdzy, czyli istniejącej od 2009 roku Motoarenie. Tu zwykle wygrywają, a w tym sezonie rozbili Unię Leszno (59:31) i wysoko pokonali Spartę Wrocław (52:38). W starciu z Falubazem też postrzegani są w roli pewniaka do zwycięstwa. Zielonogórzanie ostatni raz triumfowali w Toruniu siedem lat temu, a w sumie z 16 spotkań na Motoarenie wygrali tylko cztery.

Są w formie, ale nie meczach ligowych

Kibice Falubazu z pewnością liczą na to, że większość zawodników zielonogórskiej drużyny w rozgrywkach ligowych zacznie spisywać się równie dobrze, jak choćby w ostatnich ważnych turniejach indywidualnych. Uwaga ta nie dotyczy Jarosława Hampela, który od początku sezonu jest niezawodnym liderem drużyny. Pozostali seniorzy spisują się poniżej oczekiwań, a przecież całkiem nieźle radzą sobie m.in. w zawodach poza granicami naszego kraju. Trzech z nich awansowało do turnieju Grand Prix Challenge, kwalifikacje wygrywali Przemysław Pawlicki (w Debreczynie) i Jan Kvech (w Lonigo), a Duńczyk Rasmus Jensen był drugi w Abensbergu. Z kolei Piotr Pawlicki awansował do cyklu Speedway Euro Championship (SEC), zajmując drugą lokatę na torze w Daugavpils. Tymczasem w statystycznym ujęciu najlepszych zawodników PGE Ekstraligi, nazwisk całej wymienionej czwórki na próżno szukać w okolicach wysokich lokat, które zajmują najlepsi seniorzy Apatora Toruń.

- Nie narzekam na formę, ale pogubiłem się trochę na polskich torach – mówił niedawno Przemysław Pawlicki. – Za granicą fajnie to wszystko funkcjonuje, dlatego muszę mocno popracować, znaleźć w sprzęcie i w sobie to, co będzie mnie zadowalać również na polskich torach.

Czy poszukiwania Przemysława Pawlickiego i jego kolegów z drużyny okazały się owocne, przekonamy się 2 czerwca w Toruniu.

KS Apator Toruń - NovyHotel Falubaz Zielona Góra

  • 2 czerwca – godz. 16.30; MotoArena w Toruniu; transmisja TV: Canal+ Sport.
  • KS Apator: 9. Patryk Dudek, 10. Robert Lambert, 11. Wiktor Lampart, 12. Paweł Przedpełski, 13. Emil Sajfutdinow, 14. Mateusz Affelt, 15. Krzysztof Lewandowski.
  • NovyHotel Falubaz: 1. Jarosław Hampel, 2. Jan Kvech, 3. Rasmus Jensen, 4. Przemysław Pawlicki, 5. Piotr Pawlicki, 6. Krzysztof Sadurski, 7. Oskar Hurysz.

WIDEO: Żużlowcy Falubazu wzięli udział w ciekawej kampanii reklamowej

od 12 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Żużlowcy z Torunia ostatnio jechali kiepsko, ale są faworytami starcia z Falubazem Zielona Góra - Gazeta Lubuska

Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto