Pączkarnia Babci Jańci w Nowej Soli i Międzyrzeczu. Lokale znów do wynajęcia
Kiedy pojawił się napis do wynajęcia na szybie Pączkarni Babci Jańci w Nowej Soli, można jeszcze było mieć nadzieję, że lokal po prostu zmienia siedzibę, ale dalej będzie działał w mieście. Niestety, wiadomości są inne. Skontaktowaliśmy się z siecią pączkarni, która ma główną siedzibę w Szczecinie. Okazało się, że cukiernia będzie zamknięta nie tylko w Nowej Soli, ale też w Międzyrzeczu.
- Mamy pączkarnie w kilkunastu miastach i wyznaczony pułap opłacalności. Jeśli punkt nie wypracowuje pieniędzy, które pozwalają na jego utrzymanie, wtedy zamykamy – wyjaśnia Tomasz Kochański z marketingu sieci pączkarni, ale dodaje, że do niektórych punktów firma dopłacała przez kilkanaście miesięcy. - Punkt w Nowej Soli nie jest jedyny, który zamykamy. Nie będzie czynna też pączkarnia w Międzyrzeczu.
Gastronomia nie tylko w pandemii. Koszty poszły w górę
Na stan firm gastronomicznych wpływa nie tylko pandemia koronawirusa. Rosną koszty, które trzeba ponosić.
- Najwięcej kosztuje utrzymanie pracowników, na których zatrudnienie na normalnych, godziwych warunkach w takiej sytuacji, jaka jest, po prostu firmy nie stać - przyznaje Tomasz Kochański.- Przy tych kosztach pracy, wolimy zostawić mniej punktów i postawić na ich rozwój w szerszym zakresie
Nie tylko wzrosły koszty zatrudnienia pracowników. Przedsiębiorcy ponoszą też inne wysokie opłaty związane z działalnością gastronomiczną. Droższe są również składniki nadzienia pączków. Ale wpływ ma również okolica.
- My byśmy chcieli dalej prowadzić te pączkarnie. Liczyliśmy, że jakoś to będzie. Ale to idzie w drugą stronę. Kiedy w okolicy zamyka się 30 procent lokali, ludzie przestają przychodzić do tych, które zostały. Szkoda ludzi, którzy pracują – przyznaje T. Kochański.
Pączkarnie Babci Jańci w Nowej Soli i Międzyrzeczu. Do kiedy czynne?
Umowy wynajęcia lokali przez sieć pączkarni w Nowej Soli i Międzyrzeczu obowiązują już tylko do końca sierpnia. Jeszcze w tym czasie można przychodzić po pączki.
- Na pewno z początkiem sierpnia będziemy się wyprowadzać z obu punktów - zapowiada Tomasz Kochański.
CZYTAJ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ WIDEO: „Szczepionkowe” pączki były hitem cukierni w Niemczech w lutym tego roku