Nowa Sól na zdjęciach. Zimy sprzed kilkudziesięciu lat
Do zdjęć mieszkańców z grupy Nowa Sól wczoraj na Facebooku warto zajrzeć. Tym razem wybraliśmy te, ktore dotyczą dawnych zim w Nowej Soli. Można zobaczyć zaśnieżone nie tylko trawniki, chodniki, ale też i ulice. A na ulicach, rzadko kiedy widać samochód.
- Zastanawiam się, czy w ogóle kiedyś były zimy? Czy padał śnieg taki prawdziwy, biały, puszysty, czy to tylko moja wyobraźnia? - przyznała pani Małgorzata, bo w ostatnich latach trudno było cieszyć się śniegiem w mieście. Pojawiał się na krótko.
Zimowe zdjęcia Nowej Soli z albumów mieszkańców, choć często dotyczą rodzinnych spotkań lub są osobistą pamiątką, pozwalają sobie każdemu wyobrazić, jak kiedyś wyglądało miasto w zimowe miesiące. Dzisiaj, dzieciom nie przyjdzie do głowy, że mogła zamarzać Czarna Struga.
- Dane mi było jeszcze za dziecka widzieć tak zamarzniętą rzeczkę...I to była jedna wielka ślizgawka. A teraz to mrozów od wielu lat już nie ma - wspomina pan Łukasz.
- Co tam Struga? Kiedyś nawet Odra zamarzała - przypomina pani Maria.
- Drogie dzieci. Tak kiedyś wyglądała zima - napisała pani Ewa, publikując zdjęcie nietypowego bałwana. Z pewnością na jego budowę trzeba było więcej śniegu niż na przykładowego bałwanka dzisiaj.
Nowa Sól na zdjęciach. Tam zaszły zmiany
Można też zobaczyć, jak wyglądał skwer przy Wojska Polskiego w styczniu 1979 roku. Jest też zdjęcie lodowiska na kaczej górce z zimy 1975\1976. Było też m.in. lodowisko na podwórku Szkoły Podstawowej nr 1.
Na zimowym zdjęciu sprzed dzisiejszego liceum, pan Władysław dostrzegł, że nie ma jeszcze sali gimnastycznej. - Budowana pod koniec lat 50. Ja w 1963 już ćwiczyłem w nowej, pod ręką p. Cyplika i p. Badowskiej - przypomniał sobie.
Zima w Nowej Soli sprzed lat. Zabawy na śniegu
Zdjęcia mieszkańców wywołują wspomnienia wspólnego spędzania czasu na powietrzu. Było nie tylko lepienie bałwanów.
- Zjeżdżając z górki od strony Odry na sankach, czy nartach, musiałem hamować, by nie wjechać do rzeki, natomiast z drugiej strony, od Żwirki i Wigury, już można było dalej zjeżdżać, a nawet skakać, gdyż była tam hopka, na której się wybijało - wspomina pan Marek.
- Zjeżdżało się też z górki od strony portu. Przecinało się ulicę Korzeniowskiego i dalej z górki do zamarzniętego portu. No, ale to wtedy była zima - przypomina pani Maria.
Zdjęcia wspólnych zabaw są dowodem na to, że już wtedy uczniom w zimie nie było zimno. Do zjeżdżania na sankach nie potrzebowali kurtek.
W galerii są też kolorowe zimowe zdjęcia. Te z pochodzą z zimy 1998/1999. Na zdjęciach są Agnieszka, Ania, Ewelina i Robert. Im bliżej dzisiejszych czasów, tym prawdziwych zim było coraz mniej.
CZYTAJ TAKŻE:
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: -20,9 stopnia Celsjusza w Petersburgu. Tak zimno nie było tam od 128 lat
Źródło: RUPTLY
Polub nas na fb
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?