- Nieaktualne rozkłady jazdy (w internecie i na przystanku w Nowej Soli), pomimo interwencji nie zmieniane, np. autobus godz. 15.45 Nowa Sól-Zielona Góra, mimo że nie jeździ od co najmniej kilku miesięcy ciągle jest podawany jako kurs - napisała nowosolanka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) po artykule w "Gazecie Lubuskiej" dotyczącym likwidacji kursu o godz. 21.15 z Zielonej Góry do Nowej Soli.
Czytelniczka informuje, że: "PKS Zielona Góra zlikwidował również autobus pośpieszny do Przemyśla o 22.00, tym samym osoby dojeżdżające z pracy w weekendy nie mają w ogóle żadnego wieczornego połączenia do Nowej Soli. Generalnie połączenia w weekendy dla osób pracujących (pomijam już te chcące skorzystać z kultury - kino czy teatr) w weekendy jest tragiczne".
Czytelniczka poruszyła też temat rosnących cen biletów miesięcznych. - W grudniu 2017 roku była podwyżka biletu z 151 do 166 zł, a rok później znów skoczyła tym razem prawie o 20 proc. - aktualnie jest 192 zł!!! - czytamy w liście.
ZOBACZ TAKŻE: Nowa Sól. Kangury - nowi mieszkańcy Parku Krasnala. Obecnie największa atrakcja parku. Pogoda im niestraszna [ZDJĘCIA I WIDEO]
- Pomijam już fakt, że autobusy, które się psują spadają z kursu i w to miejsce PKS nie podstawia nowego, tylko trzeba czekać na kolejny kurs, który jest godzinę później. Cieszę się, że powstał ten artykuł, może wreszcie coś się zmieni i PKS naprawdę zacznie dbać o klientów i nie tylko podwyższać koszty, ale i jakość obsługi - kończy list mieszkanka Nowej Soli.
Pytania do spraw poruszonych w liście przesłaliśmy do spółki PKS Zielona Góra. - Każde zgłoszenie pasażera, czy to telefoniczne czy pisemne, jest analizowane i pomaga podjąć właściwe decyzje dotyczące funkcjonowania komunikacji - zapewnił GL członek zarządu PKS Zielona Góra Mariusz Kruk przy okazji tematu wieczornego połączenia pomiędzy Zieloną Górą, a Nową Solą.
WIDEO: Nowa Sól. Fałszywy alarm bombowy w szkołach w Nowej Soli
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?