Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zastal Zielona Góra ograł kolejnego rywala, tym razem na wyjeździe [ZDJĘCIA]

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Koszykarze Zastalu Zielona Góra wygrali w Bydgoszczy z Astorią 101:97.
Koszykarze Zastalu Zielona Góra wygrali w Bydgoszczy z Astorią 101:97. Dariusz Błoch
Koszykarze Zastalu Enei BC Zielona Góra znów wygrali w Energa Basket Lidze, po raz 11 w tym sezonie. Pokonali na wyjeździe Astorię Bydgoszcz 101:87, tym razem jednak nie zdominowali rywala tak, jak w kilku ostatnich meczach.

Enea Astoria Bydgoszcz - Zastal Enea BC Zielona Góra 87:101

  • Kwarty: 32:29, 14:26, 23:21, 18:25.
  • Astoria: Gabrić 18 (2), Chyliński 16 (2), Sanders 12, Nizioł 3 (1), Frąckiewicz 2 oraz: Loncar 20, Aleksandrowicz 16 (4), Krasuski 0, Nowakowski 0.
  • Zastal: Groselle 21, Reynolds 19 (4), Lundberg 12 (2), Ponitka 8 (1), Williams 6 oraz: Freimanis 18 (2), Richard 17 (3), Koszarek 0.

Zielonogórzanie ostatnio przyzwyczaili kibiców do tego, że w ekstraklasie zwykle dość łatwo ogrywają rywali, a mecze kończą się „demolką” po bardzo wysokich zwycięstwach. Tym razem jednak trafili na przeciwnika nieco lepszego.

Już z przebiegu pierwszych minut spotkania można było wyciągnąć wniosek, że zastalowcom przyjdzie stoczyć w Bydgoszczy ciężki bój. Gospodarze prowadzili różnicą kilku punktów, dwukrotnie ich przewaga sięgała pięciu „oczek”.
W drugiej części spotkania najistotniejszy był czas między 14 i 16 minutą. Astoria prowadziła 35:32, ale 14 kolejnych punktów zdobył Zastal i w bardzo krótkim czasie uzyskał 11-punktową przewagę (46:35).

Po przerwie mecz stał się bardziej zacięty, lekką przewagę mieli miejscowi, którzy potrafili zniwelować starty, ale maksymalnie do sześciu punktów. Przed ostatnią kwartą Zastal prowadził 76:69, ale pozwolił bydgoszczanom jeszcze bardziej zbliżyć się do siebie - 73:78 w 32 min. Wtedy jednak zielonogórzanie powtórzyli to, co zdarzyło się w drugiej kwarcie. Znów przez jakiś czas utrzymali długą serię celnych rzutów i nie pozwolili sobie na jakiekolwiek starty. W efekcie, w 36 min prowadzili już różnicą 17 punktów (90:73). Stało się jasne, że mistrzowie Polski sięgną po kolejne zwycięstwo. Kolejny mecz zielonogórzanie rozegrają już w sobotę 21 listopada. We własnej hali podejmą Stal Ostrów Wlkp.

WIDEO: Marcin Gortat na meczu Falubazu w Zielonej Górze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto