Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamyka się kultowy sklep w Nowej Soli. Nowosolanie wspominają, jak przychodzili tutaj jako dzieci i potem, jako dorośli

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Cerplast w Nowej Soli będzie działał do końca listopada, lub końca grudnia
Cerplast w Nowej Soli będzie działał do końca listopada, lub końca grudnia Cerplast
Żal w komentarzach nowosolan wzrusza, podobnie jak słowa właścicielki, która na trzy lata przed emeryturą jest zmuszona wystawić pomieszczenia sklepu i magazynu na sprzedaż.

Zamyka się Cerplast. Nowosolan żal

Kiedy opublikowaliśmy na naszym portalu artykuł o planie zamknięcia i wystawieniu na sprzedaż lokalu przy ul. Wojska Polskiego 4 w Nowej Soli, otrzymaliśmy kilkadziesiąt komentarzy. Mieszkańcom Nowej Soli żal tego miejsca. Robili tutaj zakupy przez lata. W niejednym domu zostanie zastawa stołowa i wiele innych przydatnych rzeczy.

– Ten sklep to historia Nowej Soli i moja oraz niejednej rodziny – stwierdziła pani Elżbieta, kiedy dowiedziała się, że za kilka tygodni z mapy Nowej Soli zniknie sklep, który działał kilkadziesiąt lat.

Pani Anna życzy właścicielce sklepu wszystkiego dobrego. – Tyle wspomnień, metalowe koszyki… To sklep, który był od zawsze – podkreśla.

Mieszkańcy przyznają, że tutaj wydawali dużo pieniędzy, bo tyle rzeczy się podobało, ale było warto, służą do dziś.

– Ja do tego sklepu mogę wejść tylko przed wypłatą, bo jak już dostanę kasę, to mi w tym sklepie wszystko potrzebne do domu i faktycznie, co bym nie kupiła to wszystko jest w dobrym gatunku i długo służy – przyznała pani Małgorzata.

Handel w Nowej Soli. Sklep dzieciństwa wielu nowosolan

Nowosolanie podziwiali wystawę, najpierw jako dzieci, idąc do tego sklepu z mamą, a potem robili tutaj zakupy, jako dorośli.

– Wielka szkoda. Taki fajny sklep. Pamiętam za dzieciaka tam chodziłem z mamą i dziś chodzę – przyznał pan Michał.

– Sklep mojego dzieciństwa. Zawsze z mamusią tam chodziłam. Kochałam świąteczny wystrój okien wystawowych. Tam też zdawałam egzamin zawodowy – wspomina pani Marta.

– Pamiętam, jak chodziłem do niego z dziadkiem. Były metalowe koszyki. Świetny sklep. I rzeczywiście bardzo kultowy. Zdrówka dla pani właścicielki – życzy pan Krzysztof.

Pani Dorota pamięta obie właścicielki sklepu. Jedna z nich trzy lata temu przeszła na emeryturę.

– Moje dwie cudowne znajome – podkreśla. – Kiedyś też byłam sklepową i jednym autobusem po godzinie 18 wracałyśmy do domu, a rano jechałyśmy do pracy. Panie starsze ode mnie. I tak dały tyle lat radę prowadzić sklep z dobrymi produktami.

– Ubolewam – przyznała pani Teresa, która często robiła tam zakupy. – Przykre to... Panie super, sklep dobrze zaopatrzony... Niedługo zamkną się wszystkie prywatne sklepy i zostaną nam tylko wielkie molochy na zakupy – stwierdziła z żalem pani Renata.

Cerplast będzie czynny do końca listopada, lub co najwyżej do końca grudnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto