Znalezisko w Konotopie. Zaginione figury odnalezione w krypcie
- Odnaleziono zaginione figury z renesansowego pomnika epitafijnego Wolffa von Dyherrn i jego żony Magdaleny z domu von Glaubitz - poinformowała Kamila Domagalska, Zastępca Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
W kościele filialnym pw. św. Anny w Konotopie prowadzone były badania konserwatorskie. Dlatego 2 października otwarto wejście do krypty północnej.
W trakcie oględzin wnętrza okazało się, iż w krypcie nie tylko zachowały się, niewymieniane wcześniej w literaturze, kamienny sarkofag Adama von Kottwitz (zm. 1720 r.) i barokowy miedziany polichromowany sarkofag, lecz także odnalazły się, zaginione od czasu po II wojnie światowej, wykonane z piaskowca figury Wolffa von Dyherrn (zm.1576 r.) i jego żony Magdaleny z domu von Glaubitz (zm. 1607 r.) pochodzące z renesansowego pomnika epitafijnego eksponowanego we wnętrzu kościoła w Konotopie.
Kamila Domagalska podkreśla, że wygląd rzeźb pozostawał dotąd dla badaczy zagadką, gdyż nie zachowały się ich zdjęcia archiwalne, a karty ewidencyjne zabytków należących do wyposażenia świątyni założono dopiero w 1965 r., kiedy to pomnik był już przekształcony w ołtarz boczny.
Konotop. Historia zabytków
Pomnik epitafijny Wolffa von Dyherrn i jego żony Magdaleny z domu von Glaubitz został wykonany w 1595 r. przez rzeźbiarza nazywanego w literaturze Mistrzem Nagrobka Bocków. Kamila Domagalska wyjaśnia, że określenie to wprowadził do historii sztuki Jan Harasimowicz, przypisując nieznanemu z nazwiska artyście grupę spójnych stylistycznie dzieł pochodzących z lat 80. i pierwszej połowy lat 90. XVI w. na terenie księstwa świdnicko- jaworskiego i głogowskiego.
To on miał też wykonać pomnik nagrobney Hansa von Bock i Anny z domu von Reibnitz w Luboradzu, chrzcielnicę i pomnik epitafijny Heinricha von Rechenberg i Sabiny z domu von Bredow w Borowie Wielkim, pomnik epitafijny Ulricha von Schaffgotsch w Wojanowie, chrzcielnicę i pomnik epitafijny Wolffa von Dyhrn i Magdaleny z domu von Glaubitz w Konotopie, epitafium Hansa von Tschirnhaus i Madaleny z domu von Zettritz oraz chrzcielnice w Kromolinie i Sadach Górnych.
Zarówno sam pomnik epitafijny, jak i przynależące do niego rzeźby oraz sarkofagi odnalezione w krypcie, z uwagi na zły stan zachowania, wymagają pilnego podjęcia prac konserwatorskich, które obecnie przekraczają możliwości finansowe niewielkiej Parafii. Należy jednak wskazać, iż odkrycie rzeźb pozwoli na właściwe opracowanie programu prac konserwatorskich i zaplanowanie ich realizacji.
- podkreśla Kamila Domagalska, Zastępca Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Źródło: __Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków
Tajemnicze zabytki w Lubuskiem
Polub nas na fb
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?