W szeregu zielonogórskich licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy była możliwość wylicytowania wspólnego morsowania z radnymi: Filipem Gryko, Pawłem Wysockim, Tomaszem Sroczyńskim, Mariuszem Rosikiem, Rafałem Kaszą, Robertem Górskim i Grzegorzem Hryniewiczem. „Foczki” były najbardziej wytrwałe w licytacji, która dostarczyła wielu emocji. Ekipa, która na co dzień morsuje w podzielonogórskiej Świdnicy wygrała, a konto WOŚP powiększyło się o 1210 zł.
Wycięli wielki przerębel i morsowali z zielonogórskimi radnymi
Zanim uczestnicy niedzielnego (14 lutego) morsowania dali nura do wody, impreza wymagała szczególnych przygotowań. Przede wszystkim trzeba było zrobić wielki przerębel, bo po ostatnich solidnych mrozach woda w Zalewie Świdnickim zamarzła. W ruch poszła więc m.in. piła spalinowa. „Foczki” zadbały o piękną oprawę wydarzenia, a radni zafundowali wszystkim m.in. ciepły poczęstunek.