WSCHOWA. Wschowski Budżet Obywatelski stał się pieśnią przeszłości. Nie ma go w budżecie gminy na 2021 rok

Jak wyjaśnia nam Aleksander Ziemek, rzecznik prasowy wschowskiego magistratu, brak budżetu obywatelskiego spowodowany jest kilkoma kwestiami.

- Po pierwsze należy zaznaczyć, że gmina Wschowa nie ma obowiązku, inaczej niż miasta na prawach powiatu, przeprowadzać takiego budżetu. Ustawodawca przedstawił także przepisy, przez które głosować może każdy mieszkaniec, nawet małe dziecko, a projekty zgłosić może każdy – mówi Aleksander Ziemek.

Inną kwestią jest kiepski stan miejskiej kasy. Gmina ma trudną sytuację finansową, na co wpływ ma wiele, także zewnętrznych, okoliczności.

- Rząd zwiększa obciążenia finansowe, chociażby poprzez wzrost pensji nauczycieli i pensji minimalnej, obniżając wpływy przez zwolnienie osób do 26. roku życia z podatku dochodowego. Musimy pamiętać, że decyzją kurator oświaty nie mogliśmy zreorganizować oświaty i wciąż ponosimy duże koszty funkcjonowania kilkudziesięcioosobowych szkół – wylicza A. Ziemek.

Urzędnicy wyjaśniają jednocześnie, że w poprzednich latach, kiedy realizowany był budżet obywatelski, nie następował także wykup obligacji.

- Zadecydowano o jego przesunięciu na przyszłość i teraz spłacamy duże kwoty zadłużenia zaciągniętego przez poprzedników. Do tego warto zaznaczyć, że większość zadań jakie realizowane były w ramach budżetu obywatelskiego gmina nadal realizuje. Dla przykładu można porównać, że z budżetu obywatelskiego wyremontowano ogrodzenie jednej szkoły, a w przyszłorocznym budżecie zabezpieczono 100 000 na remont schodów w drugiej – podkreśla A. Ziemek.

Magistrat podkreśla jednocześnie, że nie chce zamykać się na głos mieszkańców gminy Wschowa i dlatego ważne inwestycje są z nimi konsultowane.

- W przypadku budowy kanalizacji i przebudowy drogi w Tylewicach odbył się szereg spotkań z mieszkańcami, przedstawiano koncepcje oraz zbierano uwagi mieszkańców. Z końcem roku zakończył się proces zbierania opinii dotyczących rewitalizacji terenów zielonych w mieście, które będą teraz analizowane tak by ostateczny kształt tej inwestycji jak najbardziej odpowiadał mieszkańcom – mówi A. Ziemek.

Przypomnijmy, że głosowanie w ramach I Wschowskiego Budżetu Obywatelskiego miało miejsce w 2015 roku. Na realizację zadań w ramach WBO ówczesna władza z burmistrz Danutą Patalas na czele przeznaczyła 600 tys. zł. W kolejnych latrach modyfikowano zasady głosowania i formułę podziału środków, ale kwota do rozdania była niezmienna. Przez trzy lata udało się dzięki temu zrealizować sporo cennych inicjatyw.
W 2019 roku zaniechano działań związanych z WBO. Była to decyzja Konrada Antkowiaka, burmistrza Wschowy. Powód? Jak tłumaczył wówczas włodarz chodziło nieprawidłowości, jakie nastąpiły przy realizacji WBO z 2018 r. Kolejną przyczyną był stan miejskiej kasy. Jednak burmistrz deklarował wówczas, że to czasowe zawieszenie i że w przyszłych latach WBO będzie kontynuowany. Jak widać, tak się nie stało.