Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wreszcie nie ma tego dzikiego wysypiska w tym tajemniczym miejscu niedaleko Nowej Soli. Teraz straszą tutaj już tylko duchy przeszłości

Dariusz Chajewski
Dariusz Chajewski
Tak to miejsce wygląda teraz. Wiecie, gdzie to jest?
Tak to miejsce wygląda teraz. Wiecie, gdzie to jest? Dariusz Chajewski
Szlak prowadzący wzdłuż Śląskiej Ochli, to ciekawa propozycja na długi spacer, gdzie czekają nas malownicze widoki i pamiątki historyczne. Ktoś tutaj wreszcie zrobił porządek.

Jeśli jedziemy rowerem lub wędrujemy duktem Zielona Góra Barcikowice - Czasław, zatrzymajmy się przy kapliczce - tu zlokalizowany był jeden z młynów na Śląskiej Ochli.

Podobno w ostatnich dniach wojny zastrzelono w tym miejscu młynarza z całą rodziną. Kapliczka miała „spacyfikować” duchy. Inna wersja mówi o mężczyźnie, który pod wpływem wędrował drogą i wpadł do stawu przy wodnym młynie. To jego duch miał straszyć w okolicy.

Jednak od kilku ładnych lat wędrowców straszył bałagan. Oto staw stał się nielegalnym wysypiskiem śmieci, przede wszystkim starych opon. Nawet leśnikom nie udawało się skłonić właściciela terenu do posprzątania. Teraz właścicielowi należą się ukłony i podziękowania. Nareszcie jest tutaj porządek... Jeśli teraz coś wędrowców straszy, to ewentualnie duchy przeszłości.

Piękne miejsce. Niedaleko Nowej Soli.

Broniszów. Pomysł na rodzinny spacer. Można obejrzeć park i ...

Śmieci nas zalewają

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto