Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojsko to ich cel [ZDJĘCIA]

por. Rafał Nowak
Uczniowie Liceum Ogólnokształcącego o profilu wojskowym, przy Zespole Szkół Tekstylno – Handlowych w Żaganiu, sprawdzali swoje wojskowe umiejętności w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Karliki w Żaganiu.
Uczniowie Liceum Ogólnokształcącego o profilu wojskowym, przy Zespole Szkół Tekstylno – Handlowych w Żaganiu, sprawdzali swoje wojskowe umiejętności w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Karliki w Żaganiu. por. Rafał Nowak
Uczniowie Liceum Ogólnokształcącego o profilu wojskowym, przy Zespole Szkół Tekstylno – Handlowych w Żaganiu, sprawdzali swoje wojskowe umiejętności w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Karliki w Żaganiu.

Szkoła, na podstawie porozumienia podpisanego w 2009 roku, ściśle współpracuje z 34 Brygadą Kawalerii Pancernej (34BKPanc), której żołnierze jako instruktorzy, czynnie uczestniczą i pomagają w szkoleniu młodych adeptów wojskowości, służąc im fachową wiedzą.

Na żagańskim poligonie, po raz pierwszy przebywali jednocześnie uczniowie I i II klasy wojskowej, gdzie wraz ze swoimi opiekunami, przez pięć dni na własnej skórze doświadczali żołnierskiego życia. Każdy dzień rozpoczynał się porannym rozruchem fizycznym na terenie Obozowiska Wagonowego Karliki, gdzie byli zakwaterowani.

Zajęcia szkoleniowe wyglądały tak jak w wojsku. Po omówieniu warunków bezpieczeństwa, 46 uczniów dzielono na kilka grup. Każda z nich, zgodnie z zasadami musztry wojskowej, na komendę starszego grupy, udawała się na poszczególne punkty nauczania. Tam instruktorzy z 34BKPanc oraz sami nauczyciele sprawdzali wiedzę i umiejętności z zakresu strzelectwa, topografii, obrony przeciwchemicznej, a także samoobrony.

Pod koniec trwania obozu, wielu doskwierał ból mięśni po 7 kilometrowym marszu z pełnym ekwipunkiem i elementami ewakuacji rannych, który miał miejsce dzień wcześniej. Marsz zorganizowano w formie rywalizacji, w której minimalnie, kilkoma punktami zwyciężyła klasa starsza.

„Zakwasy” szczególnie dały się we znaki na punkcie walki wręcz, podczas wykonywania padów, kopnięć i uderzeń, jednak każdy zaciskał zęby, dając z siebie wszystko. – Zajęcia są bardzo ciekawe, choć czasami jest ciężko. Szkoda, że taki obóz odbywa się tylko raz do roku, bo wszystko czego się tutaj uczymy na pewno kiedyś zaprocentuje i pomoże nam zostać żołnierzami zawodowymi. – powiedział posiadacz szkolnego stopnia starszego kaprala, Damian Raczkowski.

Ważne podkreślenia jest to, iż ponad połowa z tych młodych ludzi, po ukończeniu szkoły deklaruje chęć służby zawodowej w szeregach Wojska Polskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto