AKTUALIZACJA: 12 maja, godz. 12.00
Z pytaniem o wyniki badań mikrobiologicznych w Przedszkolu Miejskim w Bytomiu Odrzańskim zwróciliśmy się do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowej Soli.
– W badaniach mikrobiologicznych próbek żywności nie stwierdzono bakterii, które odpowiadają za zatrucia pokarmowe – odpowiedziała Anna Roskwitalska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nowej Soli.
Dowiedzieliśmy się też, że w jednym przypadku stwierdzono obecność astrowirusa.
Astrowirus powoduje objawy ze strony układu pokarmowego potocznie zwane jelitówką lub grypą jelitową. W przypadku małych dzieci może dojść do odwodnienia organizmu. Lekarze w Bytomiu Odrzańskim radzili rodzicom obserwowanie dzieci i nawadnianie, a w przypadku braku możliwości podawania wody, kontakt ze szpitalem.
Pamiętajcie, że odwadniający się mały człowiek, zwłaszcza wymiotujący - a więc nie macie możliwości go nawadniać - wymaga pilnej oceny lekarskiej, być może hospitalizacji - informowała pacjentów lek. Justyna Rajkiewicz.
AKTUALIZACJA: 11 maja, godz. 15.15
Dyrektor Przedszkola Publicznego w Bytomiu Odrzańskim poinformowała, że badania przeprowadzone przez Sanepid wykluczyły zatrucie pokarmowe.
- W pobranych próbkach nie stwierdzono żadnych bakterii. Powodem złego samopoczucia dzieci okazał się wirus - napisała na Facebooku dyrektor Renata Lenart.
Tajemnicze zatrucie u dzieci i dorosłych w Bytomiu Odrzańskim. Mnożyły się domysły
O zatruciu, które nagle wystąpiło u kilkudziesięciorga dzieci z Przedszkola Publicznego w Bytomiu Odrzańskim pisaliśmy w czwartek, 6 maja, kiedy do placówki przyszło zaledwie 74 dzieci, a dzień wcześniej było ich 112.
Jeden z rodziców dzieci Grzegorz Zwarycz tego dnia rano zapytał na Facebooku, czy u innych dzieci też wystąpiły niepokojące objawy. Rodzice bardzo szybko, jeden za drugim wymieniali objawy u swoich dzieci. Wszystkie były podobne, silna biegunka, uporczywe wymioty i gorączka. U większości dzieci wystąpiły ok. godz. 15-16 w środę, 5 maja. Wymioty trwały często do 3-4 rano. U wielu dzieci bóle brzucha i gorączka otrzymywały się w ciągu następnego dnia.
W czwartek przed południem do placówki na kontrolę weszli pracownicy nowosolskiego Sanepidu. W piątek przedszkole zawiesiło zajęcia. Tego dnia okazało się, że zaczynają chorować także dorośli. – Martwię się bardzo o dzieci, obojętnie, jaka jest przyczyna, ta sprawa spędza sen z powiek – powiedział nam wówczas burmistrz Bytomia Odrzańskiego Jacek Sauter. – Dowiedziałem się, że kilkoro rodziców też na tą przypadłość zachorowało.
W niedzielę pracownicy przedszkola odbierali telefony od kolejnych rodziców, których dzieci również zachorowały.
Zachorowanie tylu dzieci jednocześnie, a potem też rozprzestrzenianie się objawów wśród dorosłych, powodowało wiele plotek. Pojawiły się podejrzenia salmonelli, gronkowca, a nawet skażenia wody. Od początku brane pod uwagę były także wirusy.
Przyczyna zatrucia u dzieci. Są częściowe wyniki badań
W poniedziałek, 10 maja poznaliśmy pierwsze wyniki badań próbek, które pobrali od dzieci pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowej Soli.
– Mamy tylko częściowe wyniki – zaznacza Anna Roskwitalska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nowej Soli. – Jeżeli chodzi o niektóre dzieci, to zostały stwierdzone wirusy, które odpowiadają za zachorowania ze strony ze strony układu pokarmowego, objawiające się biegunką, bólem brzucha i wymiotami. Dochodzenie epidemiologiczne nadal trwa. Nie ma jeszcze wyników badań żywości, która została podana.
Takie wirusy rozprzestrzeniają się bardzo szybko w dużym skupisku. Zwane są potocznie grypą żołądkową lub grypą jelitową, chociaż nie mają nic wspólnego z grypą.
– Norowirusy i astrowirusy, to wirusy o bardzo dużej infekcyjności. Niewielka ilość wystarczy do zakażenia się – dodaje szefowa Sanepidu.
CZYTAJ TEŻ:
Przedszkole Publiczne w Bytomiu Odrzańskim. W piątek i poniedziałek zamknięte
Jeszcze w czwartek w porozumieniu z działem epidemiologicznym nowosolskiego Sanepidu zapadła decyzja, aby zawiesić zajęcia w przedszkolu i przeprowadzić dezynfekcję w placówce. Takie działania odbyły się w piątek. W poniedziałek placówka nadal jest zamknięta.
– Zdrowie i bezpieczeństwo dzieci, to nasze priorytety – zapewnia dyrektor przedszkola Renata Lenart. – Bardzo mnie zmartwiła ta sytuacja i dalej się martwię. Mamy informacje o dalszych zachorowaniach. Jest ich mniej, ale są. Występują takie same objawy. Czekamy na informacje z Sanepidu. Mam nadzieję, że jutro się otworzymy, ale jeśli się tak stanie, będę prosić rodziców, aby rozważyli konieczność obecności dzieci w przedszkolu.
Z informacji, którymi dzielą się między sobą mieszkańcy Bytomia Odrzańskiego wynika, że zachorowania występowały też wśród uczniów miejscowej szkoły i rodzin niezwiązanych z przedszkolem, a także miały być podobne przypadki wśród mieszkańców Nowego Miasteczka.
W jednej z lokalnych aptek dowiedzieliśmy się, że preparaty, którymi leczy się biegunkę, od zawsze są tutaj często kupowane. Nasilenie takich zakupów zaczęło się pod koniec ubiegłego tygodnia.
CZYTAJ TAKŻE:
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Zatrucie u dzieci w Bytomiu Odrzańskim. Sprawą zajmuje się sanepid
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót