Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadim Tyszkiewicz zdecydował. Czy wystartuje w wyborach na prezydenta Nowej Soli? [WIDEO]

Eliza Gniewek - Juszczak
Wadim Tyszkiewicz na tę kadencję został wybrany w pierwszej turze z poparciem wielkości 85,90 procent
Wadim Tyszkiewicz na tę kadencję został wybrany w pierwszej turze z poparciem wielkości 85,90 procent Eliza Gniewek-Juszczak
Wadim Tyszkiewicz zwołał konferencję prasową, na której ogłosił, czy wystartuje na prezydenta Nowej Soli w najbliższych wyborach. Jaka jest jego decyzja?

- Moją partią pierwszego wyboru była, jest i będzie Nowa Sól. Wystartuję w najbliższych wyborach – mówił Wadim Tyszkiewicz dziennikarzom. - Nie ukrywam, że nie nosiłem się z takim zamiarem. Jeszcze trzy lata temu byłem przekonany, że to jest moja ostatnia kadencja, ale w związku z tym, że dużo się wydarzyło i jeszcze dużo może się wydarzyć, postanowiłem, że jeszcze raz wystartuję w wyborach. Jeśli wyborcy obdarzą mnie swoim zaufaniem, to dokończę te dzieła, które rozpoczęliśmy wspólnie, a jeszcze przed nami wiele ciężkiej pracy, żeby Nowa Sól osiągnęła ten poziom, o którym marzyliśmy.

Wadim Tyszkiewicz wśród najważniejszych inwestycji na najbliższe lata wymienił na pierwszym miejscu budowę basenu, a dalej: rozbudowę systemu komunikacyjnego, przebudowę ulic w mieście i pozyskanie kolejnych inwestorów. – Mamy jeszcze siedem działek inwestycyjnych. Chciałbym, żeby te działki były zapełnione, by Nowa Sól rzeczywiście była liderem rozwoju gospodarczego. Mam nadzieję, że to się uda – mówił prezydent Nowej Soli.

Decyzję o starcie w wyborach samorządowych Wadim Tyszkiewicz podjął wspólnie z najbliższymi, rodziną, przyjaciółmi i zapleczem. – To są ludzie, którzy są ze mną od piętnastu lat. Nie mogłem ich zawieść – przekonywał prezydent. Na pytanie czy nie chciałby się sprawdzić w większej polityce, wyjaśnił, że do Europarlamentu, jako totalna opozycja nie miałby szans. – Mogłem podziałać na innych płaszczyznach, ale stwierdziłem, że jestem przede wszystkim samorządowcem z krwi i kości i chcę nim pozostać – zapewnił W. Tyszkiewicz. – Chciałbym doprowadzić do końca też nasz cel, który sobie postawiliśmy, że Nowa Sól ma być pięknym kolorowym nowoczesnym, przyjaznym dla mieszkańców i naszych gości miastem i tak będzie. Zostało nam jeszcze trochę do zrobienia, i dużo i mało, ale czasy są coraz trudniejsze. Inwestycje będziemy realizować coraz trudniej. Jeśli uda się zrealizować nasze plany to naprawdę będzie bajeczne miasto.

Na pytanie o budowę tuneli pod torami, prezydent odpowiedział, że jeszcze nie wiadomo, czy będą one budowane. - Jeśli tak, to trzeba będzie zaangażować ogromne pieniądze, to po pierwsze, trzeba będzie szukać źródła finansowania. A po drugie, na dwa-trzy lata trzeba będzie miasto sparaliżować, bo byłaby kompletna przebudowa infrastruktury miasta. To potwornie trudna decyzja, dlatego trzeba się do niej przygotowywać i wspólnie ją podejmować. Nowa Sól jest na pół przedzielona linią kolejową. To rodzi utrudnienia komunikacyjne. Gdyby takie tunele powstawały Nowa Sól byłaby zupełnie innym miastem, ale ta decyzja jeszcze przed nami – powiedział Wadim Tyszkiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto