Do tragicznego wypadku doszło 9 maja 2018 roku około godz. 7.00. Karetka pogotowia ratunkowego jechała w kierunku Sulechowa. Kierowca zjechał na przeciwległy pas ruchu, wypadł na pobocze i roztrzaskał pojazd o drzewo. Siła uderzenia w drzewo była ogromna. Karetka została rozbita i przewróciła się na bok. W tragicznym wypadku zginął Grzegorz Wesołowski, strażak zawodowy z JRG nr 1 w Zielonej Górze i jednocześnie ratownik medyczny.
Ranny kierowca został zabrany do szpitala śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego. To strażak ochotnik. Lekarz z karetki wyszedł o własnych siłach. Nie doznał poważniejszych obrażeń.
Zobacz wideo: Wypadek karetki na trasie Sulechów-Kije
Śledztwo w sprawie wypadku zakończyło się oskarżeniem kierowcy karetki. Świebodzińska prokuratura rejonowa wysłała już do sądu akt oskarżenia przeciwko 25-latkowi. Zarzucono mu nieumyślne naruszenie zasady bezpieczeństwa na drodze. Z nieustalonych przyczyn 25-latek zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
SETKI LUDZI POŻEGNAŁY GRZEGORZA WESOŁOWSKIEGO
– Przesłuchany w charakterze podejrzanego odmówił ustosunkowania się do zarzutu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. 25-lakowi grozi kara do 8 lat więzienia.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?