Do tragedii doszło w niedzielę, 17 czerwca, na głównej plaży w Sławie. 40-latek z Lubska wskakiwał z jachtu do wody. Podczas jednego ze skoków zanurkował i po chwili wypłynął martwy.
Kilka osób jachtem dopłynęło do głównej plaży w Sławie. Jeden z mężczyzn co jakiś czas wskakiwał do wody z jachtu i nurkował. – Podczas jednego ze skoków zanurkował i po chwili wypłynął na powierzchnię wody martwy – mówi podkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
Mężczyzna został wyciągnięty z wody. Na miejsce wezwano pomoc. Wylądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. – Mężczyzna był reanimowany niemal godzinę. Niestety bezskutecznie – mówi podkom. Piwowarska.
Ofiara to 40-latek, mieszkaniec Lubska. – Prawdopodobnie przyczyną śmierci był zawał serca – mówi podkom. Piwowarska. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do sekcji. Wschowska policja ustala również czy mężczyzna pił alkohol.
PRZECZYTAJ TEŻ:
[*]TRAGEDIA NAD JEZIOREM GŁĘBOCZEK
[*]CIAŁO WYŁOWIONE W SŁAWIE
[*]SIEDMIOLETNIA DZIEWCZYNKA W STUDZIENCE
Zobacz również: Gorzów: brutalny napad rabunkowy. Nożownicy pocięli trzy osoby i zabrali plecak z olbrzymią gotówką
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?