Ten widok cieszy dzieci i dorosłych. W miejscu, w którym bocianów nie było od czterdziestu lat para wychowa potomstwo

We wsi Wróblów niedaleko Sławy w miejscu, w którym nie było bocianów od wielu lat, zamieszkała młoda para. Zanim wychowają potomstwo i odlecą, sprawią jeszcze dużo radości mieszkańcom wsi i właścicielom posesji, przy której wybrały gniazdo.

– Cieszymy się ich widokiem – mówi o bocianach Elżbieta Malcher. – Słup stoi przy ulicy, obok naszej posesji. Wesoło jest. Dzieci, jak przechodzą, to zaglądają do bocianów. Fajnie tak popatrzeć na te ptaki.

Bocianów w tym miejscu nie było od 40 lat. Świadczy o tym pamięć mieszkańców i ostatnie zdjęcie z ptakami córki właścicieli posesji. – Córka wyciągnęła album. Ma zdjęcie z bocianami jak miała około dwóch lat – mówi pani Elżbieta.

Co ciekawe, w tym roku było duże zainteresowanie miejscem. Mieszkańcy widzieli, jak dwa bociany biły się o gniazdo. Ten, który wygrał, został teraz Jackiem. To sąsiadka pani Elżbiety – pani Grażyna „ochrzciła” ptaki i nazwała je Jackiem i Agatką.
Kiedyś lot bociana na domem, miał oznaczać, że panna, która tam mieszkała wkrótce miała sama opuścić swoje gniazdo.
Według dawnych wierzeń bociany nie tylko miały przynosić dzieci, ale też po prostu szczęście. W to szczęście wierzy się nadal. Niektórzy, widząc lecącego bociana, spodziewają się czegoś dobrego w swoim życiu. Podobno bociany wybierają domy tylko dobrych ludzi i miejsca, w które nie trafia piorun. A pewne jest to, że cieszą ludzi, tam gdzie się pojawiają. Coraz częściej można bezpiecznie oglądać bociany z bliska, dzięki kamerze zamontowanej przy gnieździe. Tak jest na przykład w miejscowości Łask. Zobacz gniazdo bocianie na żywo: link.

CZYTAJ TAKŻE:

• Niespodziewany gość w grudniowy poranek nad Odrą w Nowej Soli. Takiego Mikołaja nie powinno tam być

ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Bocianie love story

Źródło: Dzień Dobry TVN