Nowy projekt Miejskiej Biblioteki Publicznej w Nowej Soli
Odkurzamy wspomnienia - pod tym hasłem Miejska Biblioteka Publiczna rozpoczęła nowy projekt skierowany do mieszkańców Nowej Soli.
- Pomysł kiełkował w mojej głowie, odkąd pracuję w bibliotece, czyli już od ponad siedmiu lat. Przychodziły do mnie osoby, które dzieliły się swoją historią, pokazywały swoje zdjęcia, dokumenty przedmioty związane z pracą i życiem codziennym - wspomina Tomasz Jędraszak.
Kiedy pan Tomasz został dyrektorem, postanowił pomysł wcielić w życie. I tak powstała akcja "Odkurzamy". Projekt prowadzi Józef Piasecki z działu regionalnego.
- Jesteśmy zainteresowani historiami ludzi, którzy byli pomijani przez, można powiedzieć, sito dziennikarskie, na którym zostawały znane osoby. Chodzi nam zwłaszcza o te osoby, które do tej pory nie miały okazji, aby zabrać głos, po to by został po nich ślad dla badaczy - wyjaśnia Józef Piasecki z nowosolskiej biblioteki. - Zapraszamy zwykłe - niezwykłe osoby. Myślę, że członkowie rodzin i znajomi wiedzą, kto w ich środowisku jest osobą, która ma ciekawą przeszłość i bogate wnętrze, które warto zostawić dla potomności.
Udostępniane materiały są skanowane lub włączane do zbiorów biblioteki.
Mieszkańcy Nowej Soli. Historie warte upamiętnienia
Biblioteka informuje, że ważnym źródłem wiedzy jest bezpośrednia relacja, którą ubogacą zdjęcia i wszelkie przedmioty, dokumentujące historię życia.
Zgłaszać się mogą szkoły, lokalne stowarzyszenia, fundacje, grupy nieformalne i mieszkańcy. Nawiązano już kontakt z kożuchowskim Kołem Związku Żołnierzy Wojska Polskiego im. 13. Pułku Zmechanizowanego.
- Uważam, że warto podjąć się tego ambitnego projektu, który ma dwa cele, upamiętnienie współczesnego społeczeństwa Nowej Soli i powiatu nowosolskiego oraz zachowanie historii miasta i miejscowości wokół, życia kulturalnego, społecznego, wszystkiego, co jest związane z historią człowieka - tłumaczy dyrektor biblioteki.
Do biblioteki trafiły też m.in. dokumenty pani, która należała do ZHP w latach 1946-1949. Jest dużo materiałów od pań, które pracowały w nowosolskiej fabryce nici Odra. – Materiałów już jest bardzo dużo, a liczymy na jeszcze więcej – podkreśla dyrektor Jędraszak.
CZYTAJ TAKŻE:
- Inwestycje w Nowej Soli. Tak się zmienia Park Odry. Ta atrakcja sprawi, że odżyją wspomnienia mieszkańców
- W Nowej Soli palenie na balkonie dzieli sąsiadów. Palacze mają dość ograniczania, a sąsiedzi z dołu dość tego palenia
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Wielomilionowa inwestycja w Nowej Soli. Ma wzmocnić bezpieczeństwo ponad 43 tysięcy mieszkańców
Polub nas na fb
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?