Ksiądz biskup Stefan Regmunt ukończył nie tylko studia teologiczne. Jest również magistrem psychologii. Służył w wojsku. Umie grać na flecie poprzecznym, fortepianie, klarnecie i saksofonie. - Dzisiaj po wielu latach przerwy w ćwiczeniach nie jestem już taki sprawny, abym koncertował. Oczywiście zagrać potrafię, ale w bardzo prywatnych okolicznościach - przyznaje bp. Stefan Regmunt w wywiadzie, jakiego udzielił księdzu Waldemarowi Kostrzewskiemu.
Był wielki szturm do nieba o szczęśliwy powrót do zdrowia
W książce „Służyć w miłości” znaleźć można wiele ciekawostek, do tej pory nieznanych lub znanych wąskiemu gronu. Można też dowiedzieć się jak trudną była decyzja o rezygnacji z funkcji biskupa diecezji zielonogórsko - gorzowskiej. To była pierwsza taka decyzja w Polsce.
- Otrzymywałem dużo znaków wsparcia Polski i nie tylko. Wierni podziwiali mnie za podjętą decyzję. Wskazywali, że nie jest łatwo zrezygnować z tego, co już się posiada i że podziwiają sposób rozwiązania trudności zdrowotnych - wyjaśnia w książce ks. biskup.
Biskup Stefan był śmiertelnie chory. Konieczny był przeszczep. - Był wielki szturm do nieba o szczęśliwy powrót do zdrowia - mówi biskup w wywiadzie. Kilka godzin przed operacją, w nocy odprawiona została msza św. Na ołtarzu były relikwie św. Jana Pawła II. Operacja okazała się udana. Ksiądz biskup wrócił do zdrowia.
Poznałem bardzo mądrego człowieka, gościnnego i życzliwego
Wywiad przeprowadził ks. Waldemar Kostrzewski z parafii pw. św. Michała Archanioła w Nowej Soli. Prace trwały około roku. - Trzeba było wybrać historie, które zaciekawią czytelników. Np. był tym, który poświęcił figurę Chrystusa Króla w Świebodzinie, ta figura wywołuje wiele kontrowersji. Poświęciłem temu cały rozdział, podpytałem o wiele szczegółów, też m.in. o to jak odbierał na krytykę dotyczącą tej figury - przyznaje ksiądz Kostrzewski.
Książka pokazuje trudne chwile w życiu biskupa, ale też codzienną pracę duszpasterską i życie na emeryturze. - Kiedy do mnie zadzwonił, trochę się przestraszyłem, biskup mnie wzywa. Co się stało. Spojrzałem w życiorys, ale nic nie znalazłem złego, więc pojechałem odważnie, a ksiądz biskup zaproponował mi, żebym został współpracownikiem przy tej książce - opowiada autor wywiadu. - Poznałem bardzo mądrego człowieka, gościnnego i życzliwego. Jest dynamicznym księdzem biskupem na emeryturze.
Uroczystości w Zielonej Górze
Książkę Służyć w miłości będzie można otrzymać w niedzielę, w kościele pw. św. Ducha. Odprawiona zostanie uroczysta msza św. z okazji 25. rocznicy święceń biskupich Stefana Regmunta. Święcenia te otrzymał 6 stycznia 1995 r. w Rzymie. Głównym konsekratorem był Jan Paweł II. Stefan Regmunt został wtedy biskupem pomocniczym diecezji legnickiej. Biskupem diecezji zielonogórsko-gorzowskiej został mianowany przez papieża Benedykta XVI 29 grudnia 2007 r.
„Nasza obecność i modlitwa będą wyrazem podziękowania za dar posługi biskupiej bp. Stefana Regmunta oraz za wszelkie łaski, jakie przez tę posługę stały się udziałem ludu Bożego” - napisał ks. proboszcz parafii pw. św. Ducha w Zielonej Górze Andrzej Ignatowicz w ogłoszeniach duszpasterskich. Zapowiedział też, że wiele miejsc będzie zarezerwowanych dla duchowieństwa i zaproszonych gości. Prosił o wyrozumiałość, a sąsiadów o nieparkowanie przy kościele i plebanii.
ZOBACZ TEŻ:
Czy znów Boże Narodzenie będzie tylko symboliczne? Po co w ogóle nam te święta?
POLECAMY:
O przekraczaniu mowy nienawiści - rozmowa z księdzem Waldemarem Kostrzewskim z parafii pw. św. Michała Archanioła w Nowej Soli
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?