Promenada, piaszczysta plaża, tłum ludzi... A to dopiero piątek. W ten weekend Slawa i inne miejscowości nad Jeziorem Sławskim przeżywają prawdziwe oblężenie. Trzeba przyznać, że sama Sława już w pełni kojarzy się z kurortem ze wszystkimi tego plusami i minusami. Kramy z dmuchańcami, lodziarnie, gastronomia w formacie budki, zapchane parkingi.
- Przyjeżdżamy tutaj już od lat - mówią państwo Wręblowie z Wrocławia. - Przyznam się, ze wariant Sławy z wesołym miasteczkiem, budami jak nad morzem mniej mi się podoba niż przaśny wariant sprzed lat. Ale trzeba przyznać, że bardzo dużo tutaj zrobiono. I nie ma nadmorskiej drożyzny, choć tanio nie jest... Wnukom w każdym razie się podoba.
A tak na marginesie. Nie widzieliśmy żadnej maseczki, chyba że do nurkowania
Wideo
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!