Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni Nowej Soli razem - bez podziału na obóz władzy i opozycję. Czy tak zostanie?

Redakcja
Radni miejscy z Nowej Soli i #gaszynchallenge
Radni miejscy z Nowej Soli i #gaszynchallenge Kadr z filmu rady miejskiej w Nowej Soli
Radni Nowej Soli wraz z przewodniczącym rady Andrzejem Petreczką dołączyli do akcji pomocy dzieciom #gaszynchallenge. Były pompki i przysiady. To była wspólna akcja bez podziału na radnych z obozu władzy i opozycji.

O akcji pomocy chorym dzieciom w Polsce poprzez wspólne wykonywanie pompek i przysiadów pisaliśmy ostatnio. Ćwiczyli już chyba wszyscy strażacy ochotnicy z powiatu nowosolskiego, pracownicy kożuchowskiego Uskomu, czy urzędu gminy Nowa Sól, ostatnio do akcji dołączyli też policjanci z KPP w Nowej Soli.

Radni Nowej Soli ćwiczyli w szczytnym celu

Radni z przewodniczącym rady Andrzejem Petreczką dołączyli do akcji pomocy dzieciom #gaszynchallenge. Były pompki i przysiady. Radni wybrali na miejsce ćwiczeń jedno z wyższych miejsc w mieście, dostępnych dla wszystkich. To kładka w porcie. Nominację otrzymali członkowie rad miejskich z Lubuskiego Trójmiasta, czyli z Zielonej Góry i Sulechowa.

Zobaczcie jak wyszło.

Wspólna akcja wszystkich radnych

Radę miejską w Nowej Soli tworzą członkowie KWW Wadim Tyszkiewicz i radni Prawa i Sprawiedliwości. Akcja na rzecz pomocy dzieciom zjednoczyła wszystkich. – W sytuacjach tego rodzaju jesteśmy razem jak widać. Zaprosiłem wszystkich radnych do uczestnictwa – przyznaje przewodniczący rady Andrzej Petreczko. – W sprawach miejskich, każdy ma prawo mieć inne spojrzenie. Ale oddzieliłbym te sprawy. W takiej sytuacji, kiedy ktoś potrzebuje pomocy, zawsze jesteśmy razem. Uznajemy, że mamy jedno zadanie i wszyscy chcą pomóc.

W sprawach miejskich, każdy ma prawo mieć inne spojrzenie.

Radny Roman Wilant z PiS nie miał problemu, żeby zrobić dziesięć pompek. - Zawsze się będziemy przyłączać do takich akcji. Czym innym jest pomoc mieszkańcom, a co innego decyzje, którą ulicę w mieście najpierw remontować - uważa radny. - W tej akcji nie było polityki, ani samorządu. To było spotkanie towarzyskie osób, które się znają.

Mamy różne spojrzenia na miasto. Dlaczego z góry zawsze zakładać, że władza ma rację?

Roman Wilant podkreśla, że opozycja w radzie jest konieczna. - Uważam, że w demokracji jest obowiązkowe, żeby był obóz władzy i opozycja. Bez opozycji byłaby dyktatura - mówi. - Mamy różne spojrzenia na miasto. Dlaczego z góry zawsze zakładać, że władza ma rację?

Lubuskie Trójmiasto

ZOBACZ TEŻ WIDEO: W czerwcu 2021 roku ma być gotowy reprezentacyjny plac w dawnej fabryce nici Odra

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto