- Rzuciłem pomysł, żeby coś takiego zrobić, Ula z Kasią pomysł podłapały i zaczęły działać. Zadzwoniły do miejscowości, w których stacjonowaliśmy i się zaczęło - mówi pan Tomasz.
Sportowcy wybiegli z Gorzowa i po drodze odwiedzili Pszczew, Nową Sól, Łęknicę i Kostrzyn, gdzie spotkali się z mieszkańcami i opowiadali o pasji, która jest głównym motorem zmian w człowieku. - Nie chodzi o to, żeby biegać. Chcemy ludziom uświadomić, że przez pasję można się zmienić. Obojętnie jaką pasję, w naszym przypadku jest to akurat bieg - mówi pan Tomasz.
- Sztafeta była podzielona przez każdy dzień na różne dystanse. Były 4 noclegi pierwszy był w Pszczewie. Drugi w Nowej Soli, trzeci w Łęknicy i 4 najdłuższy w Kostrzynie n/o. Ostatni liczy 60 km i biegniemy przez Lubiszyn, Baczyna - relacjonuje Lucyna Poznańska, uczestniczka sztafety z Kołczyna koło Krzeszyc. - Biegaliśmy na zmiany po 5 km albo 10 jednorazowo. Przeciętnie wychodziło na osobę od 25 - 35 km dziennie - dodaje.
Wielu mieszkańców dołączało do biegu i odbierało sztafetę od stałej grupy, by biec dalej. - Czasami ktoś pobiegł 10 km, czasami 3 godz. Ale fajne jest to, że było takie zainteresowanie, że nie biegaliśmy sami - cieszy się pan Tomek.
Na spotkania przychodziło mnóstwo ludzi, którzy do późnych godzin nocnych rozmawiali ze sportowcami.
Biegaczy przywitają władze Gorzowa w piątek o 17.00 na placu katedralnym w Gorzowie Wlkp.
ZOBACZ TEŻ:
Zobacz wideo: Prosty i szybki przepis na izotonik. Z nim zaoszczędzisz dużo pieniędzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?