Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podejrzany zatrzymany, ale nie przyznaje się do śmiertelnego wypadku

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Tragiczny wypadek na drodze między Gaworzycami a Kłobuczynem
Tragiczny wypadek na drodze między Gaworzycami a Kłobuczynem KPP Polkowice
Wracamy do sprawy śmiertelnego wypadku, do którego doszło na polnej drodze między Gaworzycami a Kłobuczynem. Prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty 25-latkowi, który jednak nie przyznaje się do udziału w zdarzeniu.

Do tragedii na drodze doszło w niedzielę, 29 października, kilkanaście minut przed godz. 18. Wtedy pod kołami jednośladu zginął pieszy, który w poruszał się lokalną drogą między Gaworzycami a Kłobuczynem. Mężczyzna miał poruszać się środkiem drogi. Relacje osób, które widziały go wcześniej, wskazują na to, że mógł znajdować się pod wpływem alkoholu.

Świadkowie, którzy znaleźli potrąconego wezwali pomoc i rozpoczęli reanimację. Po chwili na miejsce dojechała ekipa OSP Gaworzyce, która zabezpieczyła miejsce oraz przejęła akcję reanimacyjną. Mężczyzna nie wykazywał czynności życiowych, a reanimacja trwała do przyjazdu zespołu pogotowia. Niestety, ofierze wypadku nie można było już pomóc. Lekarz stwierdził zgon 64-letniego pieszego.

Na miejscu pojawiła się też policja i prokurator, którzy prowadzili czynności wyjaśniające w sprawie śmiertelnego wypadku.

– Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że nieznany kierujący jednośladem potracił pieszego, po czym zbiegł z miejsca wypadku – mówi Przemysław Rybikowski z KPP Polkowice.

Podczas akcji interweniowały w sumie: OSP Gaworzyce, OSP Kłobuczyn, JRG Polkowice, KPP Polkowice, ratownicy medyczni z Głogowa oraz prokurator.

Relacje świadków pozwoliły na wskazanie podejrzanego o śmiertelne potrącenie 64-latka. To 25-letni mężczyzna, który usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Nie przyznaje się jednak do spowodowania śmiertelnego wypadku. Twierdzi, że ani nie było go w miejscu zdarzenia, ani nie jechał motocyklem. Sam pojazd został znaleziony niedaleko miejsca tragedii i zabezpieczony.

Prokuratura czeka obecnie na wyniki testów toksykologicznych. Wstępne testy narkotykowe miały bowiem wykryć u 25-latka pochodne amfetaminy w organizmie. Muszą to jednak potwierdzić dokładniejsze badania. Od ich wyników będą zależały dalsze czynności w sprawie. Prokuratura prowadzi również działania mające jednoznacznie ustalić, czy to faktycznie 25-latek jechał feralnego wieczoru motocyklem.

Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Policja przypomina o zasadach bezpieczeństwa na drodze. Jak pokazuje ten wypadek, nawet na tak mało ruchliwej drodze niezachowanie ostrożności może zakończyć się tragedią.

– Apelujemy o zdrowy rozsądek, rozwagę i ostrożność podczas jazdy wszelkimi pojazdami. Pamiętajmy, że odblaski po zmroku i poza terenem zabudowanym są obowiązkowe. Jednak zalecamy korzystanie z nich również w innych przypadkach. Można je przypiąć do kurtki, czapki lub plecaka i być widocznym na drodze co sprawi, że bezpiecznie dotrzemy do wyznaczonego celu podróży – dodaje Przemysław Rybikowski.

Zobacz też:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto