Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pewna wygrana koszykarzy Stelmetu Enei BC, ale z lekkimi kłopotami [ZDJĘCIA]

Redakcja
Stelmet Enea BC pokonał Stal Ostrów Wlpk. 99:90.
Stelmet Enea BC pokonał Stal Ostrów Wlpk. 99:90. Jacek Katos
Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra odnieśli kolejne - 14 już zwycięstwo w Energa Basket Lidze. Pokonali Stal Ostrów Wlkp. 99:90.

Stelmet Enea BC Zielona Góra - BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 99:90 (24:17, 29:23,31:24, 15:26)
Stelmet Enea BC: Zamojski 20 (6), Thomasson 15 (1), Zyskowski 13 (1), Radić 9, Hakanson 3 (1), oraz: Koszarek 12 (2), Ponitka 10 (1), Meier 7 (1), King 6 (2), Witliński 4.
BM Slam Stal: Dambrauskas 18 (1), Jevtović 17, Threatt 11 (3), Żołnierewicz 11, Mokros 7 (1), oraz: Szymkiewicz 13, Garbacz 7 (1), Jackson 6, Dylewicz 0.
Sędziowali: R obert Mordal, Roman Putyra, Tomasz Langowski. Widzów: 2.225.

Przed meczem było wiadomo, że nie zagra Drew Gordon, którego uraz kolana nie okazał się wykluczający go z gry na dłużej, ale nie chcąc ryzykować postanowiono, że powinien odpocząć. Zastąpił go w pierwszej piątce Ivica Radić, który bardzo długo nie mógł się wstrzelić, nawet stosując swoje słynne już rzuty ,,hakiem”. W pierwszej piątce wyszedł też Przemysław Zamojski, który od początku miał kapitalnie ustawiony celownik. W sumie osiem razy rzucał i siedmiokrotnie trafił, w tym sześć razy za trzy punkty! To było coś pięknego.

Zielonogórzanie od początku nie mieli jakichś większych problemów. Stal walczyła i nawet dwa razy w pierwszej kwarcie prowadziła. Jednak Stelmet powoli, ale systematycznie i spokojnie się oddalał. W 20 min, po trafieniu Lude Hakansona było 53:36. Goście starali się, nie rezygnowali i próbowali gonić. Jednak w trzeciej kwarcie nie mieli najmniejszych szans. Uciekliśmy im na 15 punktów, a niemal przed samym końcem trzeciej kwarty, po rzucie Joe Thomassona było 84:62. W tym momencie kibice już zacierali ręce spodziewając się pogromu ostrowian i zakładali się, w której minucie ,,pęknie" setka.

ZOBACZ TEŻ

Wydawało się, że ekipa jest pewna swego i nawet jeśli nie dobije rywala, to spokojnie, na luzie utrzyma wyraźną przewagę. Tymczasem niespodziewanie nastąpi dramatyczny odwrót. Nie tylko nie mogliśmy trafić do kosza, ale popełnialiśmy szkolne błędy, dawaliśmy sobie odbierać piłkę, byliśmy kompletnie rozkojarzeni. Przez pięć minut czwartej kwarty zdobyliśmy pięć punktów. Na nasze szczęście Stal nie potrafiła tego wykorzystać totalnie pudłując z rzutów wolnych (tylko 14 celnych na 27 prób, to chyba jakiś niechlubny rekord ligi). Oczywiście wygraliśmy i zespół trzeba chwalić. ale to rozkojarzenie w końcówce zaliczyliśmy kolejny raz. To jest nieco niepokojące...
Fajny debiut zaliczył George King, z którego będziemy mieć pociechę, obok Zamojskiego znakomity występ zaliczył Łukasz Koszrek (stuprocentowa skuteczność i siedem asyst). Cieszą dwa punkty i 14 kolejne zwycięstwo.

ZOBACZ TEŻ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pewna wygrana koszykarzy Stelmetu Enei BC, ale z lekkimi kłopotami [ZDJĘCIA] - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto