Ratowanie zabytków. Ulgi dla właścicieli nieruchomości
Przed weekendem przy ruinach klasztoru w Otyniu odbyła się konferencja prasowa na temat ulg podatkowych na zabytki i związanych z ochroną dziedzictwa kulturowego. Ulgi te dotyczą indywidualnych właścicieli nieruchomości oraz członków wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych.
Wicewojewoda Olimpia Tomczyk - Iwko (Solidarna Polska) przekonywała, że zbiór przepisów, które właśnie weszły w życie, będzie z korzyścią dla dziedzictwa kulturowego regionu.
- Ulga na zabytki przewidziana jest dla indywidualnych właścicieli nieruchomości, a także dla członków wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych , którzy są współwłaścicielami zabytku - wyjaśniała wicewojewoda podkreślając, że zasady Polskiego Ładu w tym zakresie były oczekiwane od lat - Ministerstwo Finansów przy współpracy z ekspertami resortu kultury, wsłuchało się w argumenty i rację środowiska konserwatorskiego i naukowego. O takie ulgi zabiegano bezskutecznie od 1991 r., a w 2011 r. stawkę VAT na prace przy zabytkach zwiększono z 0% na 23% - przypominała Tomczyk - Iwko.
Co stanowią nowe przepisy?
Odliczeniu od podatku podlegają wydatki poniesione na prace konserwatorskie, restauratorskie roboty budowlane, zgodne z pozwoleniami lub zaleceniami wojewódzkiego konserwatora zabytków. Inwestor ma możliwość odliczenia od podstawy opodatkowania 50% kwoty poniesionych wydatków oraz odliczenie wydatku na nabycie zabytku wpisanego do rejestru zabytków do 500 zł za metr kwadratowy. Limit odliczenia nie może przekroczyć 500 tys. zł.
- Niestety zamiast aplauzu przy tak wyczekiwanej zmianie, projekt spotkał się z falą niezrozumiałej krytyki, a niektóre środowiska chciały wywołać tanią sensację prześmiewczo nazywając tą ulgę „Pałacyk+” - zauważa wicewojewoda i przypomina słowa błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego - Wyśmiewanie zaangażowania Państwa we wspieranie właścicieli zabytków w sprawowaniu opieki nad nimi, jest po prostu szkodliwe dla Nas – obywateli, bo „Naród bez przeszłości, bez tradycji i kultury nie jest szanowany przez nikogo”.
Przejęcie ruin przez gminę. Odważna i wyjątkowa decyzja
Miejsce konferencji prasowej nie było[przypadkowe. Samorząd Otynia prowadzi starania o przejęcie ruin dawnego klasztoru w Otyniu.
Obok Olimpii Tomczyk - Iwko w konferencji udział wzięły Barbara Bielinis - Kopeć, Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków oraz Barbara Wróblewska, burmistrz Otynia.
- Tutejszy samorząd powziął odważną i wyjątkową zarazem decyzję, żeby wziąć klasztor na swoje barki i tym samym stworzył szansę na jego przetrwanie. Samorządy są najlepszymi opiekunami zabytków, a dodatkowo nadają im funkcje publiczne. Wierzymy, że i tutaj ta zasada się potwierdzi – mówiła podczas konferencji Lubuska Konserwator.
- Przed nami wielki ciężar do dźwignięcia. Liczymy na to, że skoro dziś się nas zauważa, to będzie tak również, gdy będziemy sięgać po finansowe wsparcie. A będziemy składać wnioski wszędzie, gdzie tylko się da. Długa droga przed nami, żeby ziściły się przyszłościowe plany wobec tego obiektu – powiedziała Burmistrz Otynia Barbara Wróblewska.
CZYTAJ TAKŻE:
ZOBACZ TAKŻE WIDEO:
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?