– Ciało dziecka mogło być w wodzie nawet kilkanaście dni. Płynęło z nurtem. Będziemy ustalali, w którym miejscu mogło być wrzucone. To mogło być gdziekolwiek, gdzie przepływa ta rzeka – przyznaje prokurator okręgowy Andrzej Stefanowski.
Na pytanie czy znaleziono ślady po ewentualnych obrażeniach prokurator wyjaśnił, że na dzisiaj z uwagi na rozkład ciała nie można powiedzieć nic na temat ewentualnych obrażeń. - Zostały pobrane do dalszych badań wycinki do badań histopatologicznych i genetycznych DNA. Materiał prawdopodobnie w piątek będzie przewożony do odpowiednich instytutów – zapowiedział prokurator Stefanowski.
Okazuje się, że nie będzie łatwo stwierdzić, w którym miejscu rzeki, ciało dziecka zostało wrzucone do wody. Informacja, że przebywało w wodzie kilkanaście dni nie daje prostego wyliczenia, ile kilometrów przez ten czas torba mogła przepłynąć.
ZOBACZ TAKŻE:
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:
Czystki w lubuskiej policji. Nowe fakty
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?