Ciało noworodka w Odrze - co ustaliła prokuratura?
Trwa bardzo trudne śledztwo w sprawie zagadki śmierci noworodka. Pomaga w nim profiler, osoba, której zadaniem jest stworzenie profilu osobowościowego mordercy na podstawie dowodów zebranych na miejscu przestępstwa. – Najprawdopodobniej dziecko urodziło się gdzieś na terenie powiatu nowosolskiego lub głogowskiego – mówi prokurator Ewa Antonowicz, zastępca szefa prokuratury rejonowej w Nowej Soli.
Czytaj również: Szok. Noworodek brutalnie zamordowany i wrzucony do Odry. Miał przebite gardło. Prokuratura szuka matki dziecka [ZDJĘCIA]
To nowe ważne ustalenia w śledztwie. Prokuratura ma do przesłuchania około 1,5 tys. osób, głównie kobiet. W tym jest też około 120 lekarzy ginekologów. – Przesłuchania są już prowadzone – mówi prokuratora Antonowicz.
Noworodek dryfował w Odrze
Torbę, w której znajdowały się zwłoki Jasia zauważył wędkarz. Pakunek dryfował 15 m od brzegu na wysokości Parku Krasnala w Nowej Soli. Sekcja zwłok wykazał, że chłopiec był wcześniakiem, urodził się około ósmego miesiąca ciąży. Był zdrowy. Morderca zaraz po porodzie przebił dziecku gardło jakimś ostrym narzędziem. Owinął je w pieluchę tetrową i zapakował w reklamówkę, a następnie wraz z łożyskiem umieścił w torbie, którą wrzucił do Odry. Noworodek miał nieodciętą pępowinę. W torbie marki Carmela znaleziono także damską koszulę nocną w rozmiarze S firmy Dehai, zabrudzoną podkoszulkę na ramiączkach z napisem Follow Filippi oraz emblematem słonia, damskie majtki i podpaski higieniczne.
Przeczytaj też:Ciało noworodka dryfowało Odrą. Prokuratura sprawdza wszystkie zgłoszenia i apeluje o pomoc [ZDJĘCIA]
Noworodek mógł dryfować Odrą przez kilkanaście dni. Torba, w której umieszczono zwłoki jest bowiem nieprzemakalna i nie nasiąknęła wodą. Prokuratura bierze również pod uwagę to, że Odra ma liczne zakola i mogła przez jakiś się w nim zatrzymać. Niewykluczone więc, że dziecko wrzucono do rzeki w pobliżu Nowej Soli.
Jasiu, bo tak nazwali chłopczyka prokuratorzy, został pochowany 6 września 2018 r. na cmentarzu w Otyniu koło Nowej Soli. Na maleńkiej trumience napisano „Chłopczyk Jasiu”. Maluszka przyszło pożegnać kilka osób m.in. prokurator Antonowicz.
Zobacz wideo: CIAŁO NOWORODKA W ODRZE. WYŁOWIŁ JE WĘDKARZ
<br>
[g]13310096[/g]<br>
<br>
<center><div class=
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?