- Po pierwsze, pamiętajcie. Każdy kto chce pożyczyć od nas pieniądze, nie wysyła nam wiadomość na messengera. Już na tym etapie, musi nam się zapalić lampka w głowie, że coś jest nie halo - przestrzega Andrzej Petreczko, na co dzień przewodniczący rady miejskiej w Nowej Soli. Sprawę zgłosił policji.
Natychmiast po tym jak żona pana Andrzeja zorientowała się, że ktoś w jej imieniu dziękuje za pieniądze, zablokowała konto, zmieniła hasło. Prośba poszła jednak do dwudziestu osób. A trzy szybko przekazały pieniądze.
Jak przebiega oszustwo na BLIK-a?
- Znajomy z FB mojej żony, otrzymał niby od niej wiadomość na priv, na FB/ messengera z prośbą o podanie kodu blika, a tym samym przelanie 1000 zł. Tenże znajomy, nie przelewa od razu pieniędzy. Pyta: Emilka, to Ty? Faktycznie potrzebujesz kasę? I tu jest myk! "Tak, to ja. Jutro Ci oddam, proszę pomóż mi, nie mogę rozmawiać. Proszę podaj mi swojego blika. Za chwilę wszystko Ci wyjaśnię i napiszę jak to masz zrobić. Krok po kroku. Bardzo Ci dziękuję" - opowiada Andrzej Petreczko. - Tak to wygląda. Więc, jeśli dasz się nabrać, to ta nierówna gra, kończy się dla Ciebie, jak gra w statki. Trafiony, zatopiony... Uważajcie, proszę!
Więcej takich zdarzeń
Policja odnotowuje podobne przypadki w całym kraju od co najmniej roku. Oszuści włamują się na konto ofiary na portalu społecznościowym i wysyłają wiadomości z prośbą o pożyczenie pieniędzy i wysłanie kodu BLIK.
Np. w województwie pomorskim okradziona metodą na BLIK-a została 24-letnia kobieta. Dostała wiadomość za pośrednictwem popularnego komunikatora, której nadawcą była rzekomo jej bliska krewna. Kobieta poprosiła w ten sposób o pomoc w sfinalizowaniu bardzo ważnego zamówienia przez internet. Poinformowała w wysłanej wiadomości przez komunikator, że ma problem z płatnością, bo bank ma chwilową przerwę i prosi o pomoc w opłacie transakcji internetowej za pomocą BLIK-a - opisuje sprawę portal sztum.naszemiasto.pl. - 24-latka próbowała się skontaktować telefonicznie z piszącą wiadomości, jednak nikt nie odebrał telefonu, tylko odpisywał na zapytania kobiety która straciła kilkaset złotych. W trakcie korespondencji rzekoma krewna zapewniała również pokrzywdzoną, że jak jej pomoże, to zwróci jej pieniądze na konto przelewem w ciągu dwóch godzin.
Zachowaj ostrożność:
- Nigdy nie przekazujemy pieniędzy obcym osobom;
- Nigdy nie przesyłamy pieniędzy na podane przez obce osoby numery kont;
- Nigdy nie podajemy nikomu danych do logowania na nasze konta bankowe;
- Nigdy nie przekazujemy obcym osobom kodu blik.
ZIELONA GÓRA. Oszuści znowu atakują. Podają się za policjantów i usiłują wyłudzić pieniądze
POLECAMY:
KRYMINALNY CZWARTEK- 09.01.2020- Policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o włamania do kościołów i okradanie skarbon
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?