NOWA SÓL. Policjanci odnaleźli na działkach koło Odry zaginionego 80-letniego mężczyznę
Nowosolscy policjanci przez dwie godziny poszukiwali 80-letniego mężczyzny, który zaginął, gdy żona poszła do apteki. We wtorek (14 maja) dyżurny nowosolskiej policji został powiadomiony, że około godziny 16 starszy mężczyzna oddalił się w nieznanym kierunku, kiedy jego żona poszła do apteki i pozostawiła go siedzącego na ławeczce. Kobieta oświadczyła, że jej mąż ma poważne problemy zdrowotne oraz trudności z poruszaniem się i mową. - Do akcji poszukiwawczej przystąpili policjanci prewencji, ruchu drogowego i kryminalni. Mundurowi miejsca w których mógł pojawić się mężczyzna, rozmawiali z mieszkańcami, czy przypadkiem nie widzieli wskazanej im osoby - poinformowała sierż. szt. Renata Dąbrowicz – Kozłowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Po dwóch godzinach 80-latek został odnaleziony nieopodal rzeki Odry na ogródkach działkowych - cały i zdrowy. Sędziwym obywatelem zaopiekował się działkowicz, który zaniepokoił się widząc starszego pana spacerującego bez celu. Mężczyznę przekazano zaniepokojonej, ale jednocześnie szczęśliwej rodzinie. Policjanci przypominają, aby zwracać większą uwagę na swoich bliskich, zwłaszcza jeśli są podeszłego wieku. Takie osoby potrzebują naszego zainteresowania i dobrego serca. Czasami wystarczy 5 minut dziennie, aby dać poczucie drugiej osobie, że jest nam potrzebna do życia. Zobacz też: Zwiększone siły na lubuskich drogach. Bezpieczeństwo najważniejsze
