Noclegownia dla bezdomnych w Nowej Soli przygotowana do obrony przed koronawirusem. Ale przydałyby się męskie ubrania

- Jeśli ktoś ma i może ofiarować, to zawsze chętnie przyjmiemy męskie ubrania, koszule, spodnie, bieliznę, czapki, kurtki ciepłe, typowe do tej pory roku - mówi kierownik noclegowni w Nowej Soli Aleksander Tomaszewski.
Noclegownia mieści się przy ul. Topolowej.

W nowosolskiej noclegowni powstała izolatka dla podopiecznych, u których wystąpią objawy choroby COVID - 19. Nowe osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji i nie mają gdzie spać, przyjmowane są do noclegowni po zrobieniu testu na obecność koronawirusa.
Jest też miejsce kryzysowe do wyjątkowych przypadków. - Zawsze schronimy potrzebującego - zapewnia Aleksander Tomaszewski.

Udało się dzięki wsparciu projektu przez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Zielonej Górze zakupić sprzęt i środki, aby chronić podopiecznych przed koronawirusem.
Do noclegowni trafił sprzęt m.in. pralka przemysłowa przystosowana do prania ciężkich koców i pościeli, suszarka oraz zmywarko-wyparzarka.

Dzięki doposażeniu placówki w niezbędny sprzęt izolatka może działać w pełni i być buforem bezpieczeństwa w sytuacji ryzyka wystąpienia zakażenia koronawirusem.

- czytamy w komunikacie Urzędu Miejskiego w Nowej Soli, który pomógł w pisaniu projektu.

Kupiono też m.in. maseczki, rękawiczki jednorazowe, płyny do dezynfekcji rąk, fartuchy ochronne nienasiąkliwe z długim rękawem, pościel, koce, poduszki, maszynę do mycia podłóg. Koszt projektu to 52,5 tys. zł.

Jak pomagać bezdomnym? Problem dotyczy nie tylko wielkich miast

Źródło: TVN 24