Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Szczególne obchody w Nowym Miasteczku. Co się działo podczas święta?

Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Nowym Miasteczku odbywają się co roku, ale tym razem pandemia koronawirusa ograniczyła zakres przygotowań i planów obchodów. Było jednak tak samo uroczyście, a ślubowanie uczniów klas mundurowych było dla uczniów przeżyciem.

Gminne obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Nowym Miasteczku zostały połączone ze ślubowaniem uczniów klas mundurowych i powitaniem uczniów, którzy wstąpili do Wojsk Obrony Terytorialnej. Odbyło się także przekazanie sztandaru młodszym uczniom przez tegorocznych maturzystów.
Wydarzenie rozpoczęło się 1 marca, o godzinie 10.00 w kościele pw. Opaczności Bożej w Nowem Miasteczku. Zachowany zasady reżimu sanitarnego, stąd uczniowie zajęli miejsca w dużych odstępach od siebie.

– To ważna uroczystość co roku, która zaczyna się mszą. Rok temu były też różne piosenki i wiersze poświęcone temu świętu. Dzisiaj pan Tomasz Kuncik przeczytał nam swój wiersz poświęcony pamięci żołnierzy wyklętych – relacjonuje uczennica Wiktoria Długosz, która we wrześniu będzie starała się dostać do Wojsk Obrony Terytorialnej. – Od zawsze chciałam pomagać ludziom i być wzorem do naśladowania dla innych. Chcę stawić czoła złu i sprawiać, żeby było go jak najmniej. Ta szkoła bardzo dużo mnie nauczyła. Cieszę się, że wybrałam tę szkołę.

Dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Nowym Miasteczku Jacek Zawiślak odczytał treść ślubowania dla uczniów klas mundurowych liceum ogólnokształcącego. Uczniowie ślubowali zawsze strzec wartości, dochowywać zasad koleżeństwa i nieść pomoc potrzebującym.
Podczas Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych powitano uczniów, którzy ukończyli swoją szesnastkę w Wojskowej Obronie Terytorialnej, czyli odbyli 16 dni podstawowych ćwiczeń. Chętni uczyli się m.in. poruszania w terenie z wykorzystaniem map i kompasu, udzielania pomocy medycznej.

– Zapraszam do Nowego Miasteczka. To miasto, które stawia na patriotyzm i promowanie kultury polskiej, w duchu wojskowości, na tym się skupiamy – podkreśla Tomasz Kuncik, komendant klas mundurowych w Zespole Szkół nr 1 w Nowym Miasteczku.

CZYTAJ TEŻ:

• - Ryzykujemy. Ale to nie jest przymus. To służba ochotnicza - mówi Tomasz Kuncik, który z uczniami należy do Wojsk Obrony Terytorialnej
• Współczesne mundury, ale rycerskość z tradycji. Uczniowie z Nowego Miasteczka uczyli się, że w wojsku nie liczy się "ja", ale "my"

ZOBACZ TEŻ WIDEO:
Lubuskie. Danków. Opuszczone mauzoleum w Dankowie. Kiedyś było perłą, teraz wygląda jak z horroru