Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Momenty dobrej gry to za mało, by koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra mogli wreszcie wygrać w lidze VTB

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra przegrali z Niżnym Nowogrodem 77:95
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra przegrali z Niżnym Nowogrodem 77:95 Cezary Konarski
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra rozegrali czwarty mecz w lidze VTB i po raz czwarty przegrali. Zielonogórzanie nie wykorzystali atutu własnej hali i w spotkaniu z Niżnym Nowogrodem powielali błędy z innych przegranych w tym sezonie spotkań.

Enea Zastal BC Zielona Góra – BC Niżny Nowogród 77:95

  • Kwarty: 16:33, 30:21, 15:19, 16:22.
  • Enea Zastal BC: Nenadić 20 (3x3), Zyskowski 20 (6/7 za dwa), Apić 16 (6/6 za dwa), Frezier 11 (2x3), Brembly 2 oraz Sulima 4, Szymański 2, Joseph 2, Meier 0, Mazurczak 0.
  • BC Niżny: Platonov 19 (4x3), Toropov 11 (1x3), Strebkov 10 (4/4 za dwa), Lichutin 9 (1x3), Freimanis 9 (2x3) oraz Kulagin 15 (5x3), Antipov 11 (3x3), Gankevich 6, Kardanakhishvili 5 (1x3), Jovanović 0, Sytnikov 0.

Zielonogórzan w zasadzie można pochwalić jedynie za momenty dobrej gry w drugiej i trzeciej kwarcie. Chwile rywalizacji na niezłym poziomie w konfrontacji z solidnie grającym zespołem, ale - należy zaznaczyć – z zaliczanym ledwie do średniaków w rozgrywkach VTB, nie mogły wystarczyć do osiągnięcia korzystnego rezultatu. Jeśli chodzi o przebieg spotkania, a ściślej o jego wynik, to możemy przekazać ledwie jedną dobrą informację – Zastal prowadził tylko raz - 4:3. Po niespełna dwóch minutach gospodarze przegrywali już jednak 4:12. W grze zastalowców można było zaobserwować te same „grzechy”, co w innych przegranych spotkaniach. Mnożyły się błędy w defensywie, a goście byli do tego zdecydowanie skuteczniejsi w rzutach z dystansu. Na trzy minuty przed końcem pierwszej kwarty goście mieli na koncie dwa razy więcej punktów niż zielonogórzanie, było 11:22. Nie poprzestali na tym i jeszcze w tej części spotkania uzyskali aż 18-punktową przewagę (33:15).

Momenty były – tak można określić grę zielonogórzan w drugiej kwarcie. Miejscowi potrafili z dużą energią bronić dostępu do kosza, a w ofensywie grę na swoje barki wzięli głównie Jarosław Zyskowski, Nemanja Nenadić i Dragan Apić. Seria ich celnych rzutów sprawiła, że przewaga Rosjan szybko topniała, w 18 min Zastal przegrywał już tylko równicą trzech punktów (40:43). Fali wznoszącej miejscowym nie udało się jednak utrzymać, na przerwę zespoły schodziły przy prowadzeniu gości 54:46.

W pierwszej połowie meczu przewaga rosyjskiej drużyny wynikała przede wszystkim ze zdecydowanie lepszej skuteczności w rzutach za trzy punkty (goście trafiali z 62-procentową skutecznością – 10/16, a zielonogórzanie z 35-procentową – 5/14). Sytuacja ta niewiele zmieniła się w trzeciej kwarcie, choć na jej początku zastalowcom niemal udało się odrobić wszystkie starty. Po trafieniach m.in. Apicia i Nenadicia miejscowi tracili do rywala ledwie dwa punkty (54:56). W 26 min było tylko 58:61, ale do końca trzeciej kwarty Zastal zdobył jeszcze tylko trzy punkty, a przeciwnik odpowiedział dwunastoma.

W czwartej kwarcie Rosjanie kontynuowali grę, z którą zielonogórzanie nie mogli sobie poradzić. Przewaga gości rosła bardzo szybko, w 36 min było 65:86.

– Rywale przede wszystkim bardzo dobrze trafiali za trzy punkty – mówił po meczu David Brembly, zawodnik Zastalu. – Nie daliśmy rady ich zatrzymać w tym elemencie, dlatego przegraliśmy. Byliśmy też często spóźnieni w rotacji. Cieszy to, że ta rotacja w ogóle jest, ale wciąż jednak bywa spóźniona. Graliśmy falami, bo w koszykówce taka gra zdarza się bardzo często, rzadko jest tak, że uda się rozegrać perfekcyjny mecz. U nas jednak różnica w tym, kiedy jesteśmy na fali, a pod nią, jest za duża. Mamy też zbyt dużo chwil, kiedy gramy źle skoncentrowani, a na takim poziomie tak grać nie można.

WIDEO: Tak cieszyli się koszykarze Zastalu Zielona Góry po sensacyjnym zwycięstwie nad CSKA Moskwa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Momenty dobrej gry to za mało, by koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra mogli wreszcie wygrać w lidze VTB - Zielona Góra Nasze Miasto

Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto