Miot z kartonu został nazwany Załogą G. Może uratujesz chociaż jednego przed życiem w klatce? Te psy i koty z Nowej Soli czekają na nowy dom

Z okazji Światowego Dnia Zwierząt wolontariusze Nowosolskich Adopcji Zwierząt przygotowali poruszający list do człowieka.

Nie musisz nas kochać, ale nas szanuj. Nie dręcz nas, nie zabijaj, nie upokarzaj, bądź CZŁOWIEKIEM. Reaguj na naszą krzywdę, nie przechodź obojętnie, nie poddawaj się chorobie 21 wieku, jaką jest znieczulica na cierpienie - czytamy w liście do człowieka.

W dalszej części listu autorzy podkreślili, że zwierzęta całego świata mają prawo żyć godnie obok ciebie, bo ziemia to też ich dom i azyl.

- CZŁOWIEK... brzmi pięknie, jednak to słowo nabierze większego znaczenia jeśli będziesz walczył o nasze prawa, będziesz widział, że mamy serca, które biją tak samo jak twoje, że też oddychamy, czujemy ból, rozpacz po stracie dzieci, że chorujemy, mamy rodziny tak samo jak ty i tak jak ty CZŁOWIEKU chcemy przejść przez życie z godnością bez ran w sercu, bez wylanych łez, z głową uniesioną do góry. Ziemia jest naszym wspólnym domem, więc nie zachowuj się jakbyś tylko ty na niej był. Żyj i pozwól nam żyć.

W lipcu pod nowosolskie przytulisko ktoś podrzucił karton z sześcioma małymi kotami. Wolontariusze mają pod opieką ponad 20 kotów w klatkach i kilkanaście w domach tymczasowych. Proszą o pomoc.

- Koty źle znoszą klatkowanie, są bardziej podatne na infekcje, chorują na depresję, szczególnie maleństwa często umierają... Staramy się skrócić do minimum ten trudny czas ich bezdomności - podkreślają. - Miot z kartonu został nazwany Załogą G - Orzeł, Kondor, Łabądź, Puchacz i Jaskółka szukają na cito domu. Mają mnóstwo energii, która je rozpiera, są zsocjalizowane, odważne i gotowe wyruszyć w świat w poszukiwaniu swojego człowieka.

Pod opieką wolontariuszy są również psy. - Nadciąga zima, a adopcje zupełnie ustały. Przed naszymi pieskami najtrudniejszy czas - piszą na Facebooku.
Na nowy dom czekają m.in. Maksiu, Miki i Nala. Opieki człowieka potrzebują również starsze psy.

- Najgorzej być starym.... a starym i dużym to już w ogóle dramat. Psi dramat. Nasi seniorzy ( porzuceni być może z powodu wieku) jeszcze z nadzieją spoglądają zza krat. Może zdarzy się cud ? Ale o nich nikt nie pyta, nikt nie dzwoni - podkreślają wolontariusze.

Kontakt w sprawie adopcji:
Edyta: 503 777 829, Ela: 501 220 713, Magda: 887 920 267 lub na priv do profilu Nowosolskie Adopcje Zwierząt na Facebooku.

CZYTAJ TAKŻE:

• Powstało piękne miejsce w Nowej Soli. To pierwszy deszczowy ogród. Efekty prac można podziwiać przy parafii pw. św. Michała [ZOBACZ ZDJĘCIA]

ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Miłość na czterech łapach. Gwiazdy ze swoimi pupilami

Źródło: Dzień Dobry TVN