Takich Mikołajek jeszcze w gminie Otyń nie było.W niedzielne popołudnie otyński rynek wypełnił się po brzegi.
Do najmłodszych mieszkańców przybył św. Mikołaj. Śniegu nie było, dlatego zamiast saniami poruszał się powozem. Lejce trzymała Śnieżynka..., czyli Barbara Wróblewska. Każde dziecko otrzymało łakocie. A dla chętnych czekała gorąca strawa. Świętemu Mikołajowi pomagali radni Rady Gminy Otyń, nauczyciele i sołtysi. Mimo, że było słonecznie w powietrzu dało się wyczuć świąteczną atmosferę.
Wideo
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!