Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Przyborowa złożyli w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przez swoją gminę przestępstwa

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Na miejscu akcji protestacyjnej we wtorek była policja. Tego samego dnia mieszkańcy zawiadomili też prokuraturę
Na miejscu akcji protestacyjnej we wtorek była policja. Tego samego dnia mieszkańcy zawiadomili też prokuraturę Zdjęcia mieszkańców Przyborowa
– Będziemy badać prawidłowość wydanych decyzji dotyczących prowadzenia tej inwestycji i wycinki drzew – Zastępca Prokuratora Rejonowego Katarzyna Wojciechowska.
  • We wsi prowadzona jest inwestycja, zapowiadana przez gminę, jako historyczna.
  • Jednego dębu w okolicy szkoły w Przyborowie koło Nowej Soli już nie ma, podobnie jak alei lipowej. Ale mieszkańcy nie dają za wygraną.
  • Mieszkańcy podzielili między siebie dyżury. Zastawili drzewa samochodami i bronią ich przed wycinką.
  • Złożyli do Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez gminę.
  • Napisali też do Wojewody Lubuskiego petycję o wydłużenie terminu inwestycji, aby zachować drzewa i dofinansowanie.

Przyborów koło Nowej Soli. Miała być historyczna inwestycja, jest wielki protest

To jest ten Przyborów, do którego drogę w maju 2010 roku zalała woda. Teraz mieszkańców zalewa krew, bo mówią, że nic nie wiedzieli o wycince dębów. Wtedy drogę odcięła rzeka, teraz piły pocięły jeden z dębów i całą aleję lipową. We wsi, podobnie jak 11 lat temu, jest chaos i wielkie poruszenie.

– Chcemy to wszystko po ludzku załatwić, bo w tej chwili na wiosce jest chaos i zamieszanie. Są przeciwnicy wycinki i zwolennicy – przyznaje Małgorzata Młynarek, sołtys Przyborowa i radna gminy Nowa Sól. – Ludzie się denerwują. Sytuacja jest nieciekawa.

Przypomnijmy, we wsi realizowana jest inwestycja zapowiadana przez gminę, jako historyczna. Na przebudowę kilku dróg wraz z oświetleniem gmina dostała aż 12 milionów dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych.

Sołtys wsi przypomina, że były spotkania z mieszkańcami dotyczące inwestycji, ludzie pytali wtedy o wszystko, zjazdy, o to po której stronie będzie chodnik, o różne szczegóły, ale nikomu wtedy nie przyszło do głowy, że dębów może nie być. – Ta cała sytuacja, to niesamowita nauczka na przyszłość, że o wszystko trzeba się pytać – mówi. – Jestem w szoku i nie wiem dlaczego się tak stało. Mi się zarzuca, że wiedziałam. Naprawdę nie wiedziałam o dębach, słyszałam tylko o lipach koło przedszkola.

Protest przeciw wycince drzew. Tak dla inwestycji, ale nie dla wycinki

Mieszkańcy przyznają, że są za inwestycją. Była potrzebna i trzeba ją dokończyć.

– Na tej inwestycji zależy nam wszystkim, ale te drzewa były z nami od zawsze. Ludzie są oburzeni i oszukani, bo nie było mowy o wycince dębów – mówi Małgorzata Machalska. – Pilnujemy tych drzew. Mamy dyżury. Barykada samochodów została. Prace ustąpiły. Zobaczymy, jak się to potoczy.

Zdaniem pana Ernesta z Przyborowa, jest wiele rozwiązań, by drzewa te nadal stanowiły ozdobę i zacienienie terenu otaczające szkołę.
– Nie możemy obojętnie oglądać, gdy wycina się drzewa, które są elementem przyrody jak i ozdobą wsi – podkreśla. – Takie drzewo może robić za oryginalny ogranicznik prędkości przy szkole. Wystarczy dobrze ogrodzony teren wokół niego i przegubowy kurs samochodów. Jest to stosowane w wielu państwach, by ograniczyć prędkość samochodów.

– Cieszyliśmy się z tej inwestycji. Przepiękna ulica powstaje, ale nikt się nie spodziewał, że sprawa tak się potoczy. Największy problem, to żeby wojewoda nie wstrzymał tych pieniędzy. Tu chodzi o całą gminę. To jest duża kwota. Gmina może zostać z długiem, a my w rozkopanej wsi – obawia się sołtys Młynarek.

Mieszkańcy bronią drzew w swojej wsi przed wycinką. Mówią, że są na nich gniazda. Trwa okres lęgowy. Nie zgadzają się na pustynię we wsi

To miała być historyczna dla gminy inwestycja. A jest wielki...

Zawiadomienie do prokuratury. Petycja do wojewody

Mieszkańcy zwrócili się do gminy o pokazanie dokumentów dotyczących wycinki. Chcieli zobaczyć zgodę ornitologów, bo na drzewach są gniazda. Kiedy zobaczyli dokument, nie mogli uwierzyć, ma datę z poniedziałku, 5 lipca. A do ścięcia pierwszego dębu doszło w piątek, 2 lipca i wszystkie byłyby ścięte, gdyby mieszkańcy nie zauważyli, co się dzieje.

– Opinia jest z 5 lipca, kiedy już cała aleja lip została wcześniej ścięta i nie było już też jednego dębu. Do opinii dołączone są zdjęcia już z naszymi banerami – dziwi się pani Małgorzata. – Projekt był przecież z 2019 roku.

Mieszkańcy złożyli do prokuratury zawiadomienie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie. – Chcemy, aby jakaś osoba kompetentna to sprawdziła, czy to jest wszystko zgodne z prawem – dodaje pani Małgorzata.
Niektórzy liczą, że postępowanie prokuratury zatrzyma inwestycję, a to będzie powodem dla wojewody, aby przychylić do prośby o wydłużenie terminu realizacji.

– Prokuratura nie jest władna, aby wydać decyzję administracyjną, która wstrzymałaby inwestycję. We wtorek dowiedziałam się, że firma, która zajmuje się inwestycją wstrzymała się od wykonywania wycinki – wyjaśnia Zastępca Prokuratora Rejonowego Katarzyna Wojciechowska. – Będziemy badać prawidłowość wydanych decyzji dotyczących prowadzenia tej inwestycji i wycinki drzew.

Z wójt gminy Izabelą Bojko nie udało nam się skontaktować. – Pani wójt nie ma chęci rozmowy z nami i to po prostu boli – przyznaje Małgorzata Machalska. – Ale chcemy nadal rozmowy, zebrania, polubownego rozwiązania tej sprawy. Im szybciej, tym lepiej, bo każdy dzień, to wiadomo koszty, prace budowlane powinny postępować.
Mieszkańcy w petycji proszą Wojewodę Lubuskiego, aby wydłużył czas realizacji inwestycji.

CZYTAJ TAKŻE:

ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Wycinka drzew nad Jeziorem Miejskim w Międzychodzie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto