Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy centrum Poznania obawiają się o swoje bezpieczeństwo. W ich okolicy rozpada się pustostan

Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
Miejsce mają zamieszkiwać osoby w kryzysie bezdomności. Budynek już raz został podpalony - interweniowały służby.
Miejsce mają zamieszkiwać osoby w kryzysie bezdomności. Budynek już raz został podpalony - interweniowały służby. Robert Woźniak
W centrum Poznania, na ulicy Sokoła 15, znajduje się opuszczony budynek. Jak twierdzą okoliczni mieszkańcy, stanowi on poważne zagrożenie dla ich bezpieczeństwa. Z dachu mają spadać cegły, a przebywający tam bezdomni w przeszłości doprowadzili do pożaru budynku.

Pustostan zagraża bezpieczeństwu

O wysypisku śmieci i opuszczonym budynku na Winiarach poinformowała nas czytelniczka Martyna.

– Lepiej tam nie przechodzić pod budynkiem. Sypią się cegły. Teren co najmniej powinien być ogrodzony od strony ulicy

– napisała jedna z internautek pod postem pani Martyny.

– Ruina i jego otoczenie, czyli głównie śmieci, są w sąsiedztwie szkoły i zamieszkałych budynków. Jest to nie do zaakceptowania

– przekazuje nam pani Martyna.

Przed opuszczonym budynkiem na ulicy Sokoła 15 w Poznaniu, widać wyblakłą taśmę ostrzegawczą. Nasz fotoreporter podczas wizyty na miejscu zauważył, że cegły tuż przy dachu ledwo się trzymają i większy podmuch wiatru mógłby je strącić.

Tuż za rogiem znajduje się szkoła podstawowa nr 89 im. K. K. Baczyńskiego. Codziennie setki dzieci przechodzą obok niebezpiecznego budynku.

Bezdomni zagrażają mieszkańcom?

– Miejsce jest pustostanem, w którym bywają bezdomni. Osoby w kryzysie bezdomności doprowadzili do pożaru w tym budynku, interweniowała straż pożarna i inne służby, po czym temat pozostawiono

– tłumaczy pani Martyna.

W okolicy są także inni mieszkańcy, którym ta sytuacja nie podoba. To głównie starsze osoby.

– Myślę, że wystarczy zobaczyć to miejsce, żeby odpowiedzieć sobie na zadane pytanie, co jest trudne w tym sąsiedztwie – dodaje pani Martyna. – Właściciel ma obowiązki w stosunku do nieruchomości, przede wszystkim powinien być ukarany za stwarzanie zagrożenia dla okolicy, nie mówiąc o względach estetycznych.

Interwencja radnych

Pani Martyna z bezsilności zgłosiła się do rady osiedla. Jak się okazało, temat jest znany radnym, a właścicielami budynku są prawdopodobnie Romowie, którzy nie przebywają w Polsce. Robert Kołaczyk, członek Rady Osiedla Winiary, poinformował panią Martynę, że sprawa była już zgłaszana do straży miejskiej.

Teraz ponowię to pytanie i zobaczę, czy coś można zrobić

– napisał w odpowiedzi.

Możliwe działania prawne

Zgodnie z art. 66 ust.1 Prawa budowlanego, w przypadku stwierdzenia, że obiekt budowlany może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi, bezpieczeństwu mienia bądź środowiska […] organ nadzoru budowlanego nakazuje, w drodze decyzji, usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości, określając termin wykonania tego obowiązku.

W tego względu, pani Martyna zgłosiła sprawę do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

Zobacz jak wygląda budynek przy ulicy Sokoła 15 w Poznaniu:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto