Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Masz cofnięty licznik? Możesz iść do więzienia. Policja kontroluje auta na Mazowszu

Redakcja
fot. Policja
Wraz z nowym rokiem polska policja zyskała uprawnienia do badania stanu licznika przejechanych kilometrów w autach zatrzymanych do kontroli drogowej. W przypadku wykrycia nieprawidłowości przez funkcjonariuszy, właściciel pojazdu może zostać skazany nawet na karę więzienia. Szczegóły w artykule poniżej.

Policja kontroluje liczniki

- Każda wykryta przez policjantów nieprawidłowość tj. rozbieżność licznika z wpisem do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, daje podstawę do prowadzenia postępowania w oparciu o podejrzenie popełnienia przestępstwa - podaje Komenda Stołeczna Policji. Zgodnie z kodeksem karnym - za dokonywanie korekty licznika grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3miesięcy do lat 5 - mówi art. 306a §1.

Kontrole na Mazowszu

Od początku roku funkcjonariusze z podwarszawskiej drogówki w Otwocku podczas każdej realizowanej kontroli wnikliwie sprawdzali wskazania licznika pojazdu. W przypadku podejrzenia, że w samochodzie dokonano niezgodnej z prawem korekty, policjanci sporządzają dokumentację, a w sprawie jest prowadzone postępowanie przygotowawcze.

Nie przegapcie

Policjanci ujęli już sześciu kierowców poruszających się pojazdami, w których stan drogomierza nie zgadzał się z ostatnim zapisem w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Teraz w sprawach toczone są śledztwa, które mają na celu ustalić, czy faktycznie doszło do popełnienia przestępstwa.

Zobaczcie też:

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto