Lubuscy Zawodowcy odebrali stypendia. Na co młodzi przeznaczą 8 tys. zł? Sprawdź!

Od kilku lat uczniowie siódmych i ósmych klas szkół podstawowych, a także liceów ogólnokształcących mogą ubiegać się o stypendia „Lubuskie Talenty”. W tym roku finansowe wsparcie (6 tys. dla uczniów szkół podstawowych oraz 8 tys. zł dla uczniów liceów ogólnokształcących) odebrało w poniedziałek w Zielonej Górze - 222 młodych ludzi, a we wtorek w Gorzowie Wielkopolskim - 130 osób.

No co stypendyści mogą wydać pieniądze z przyznawanych od 2019 roku „Lubuskich Talentów”? Na wszystko, co związane jest z nauką. Na sprzęt komputerowy, książki, pomoce dydaktyczne, ale także na kursy językowe czy nawet hulajnogę, którą będą dojeżdżać do szkoły.
Co roku uczniowie podkreślają, ze gdyby nie pieniądze z Lubuskim Talentów nie mogliby pozwolić sobie np. na wysokiej klasy sprzęt komputerowy, dzięki któremu zrobili kolejny krok do przodu. Lubuskie Talenty to także dodatkowa praca z opiekunami, którzy pomagają rozwijać zainteresowania uczniów.

- Co roku mieliśmy pytania od nauczycieli, rodziców uczniów szkół branżowych i technicznych, dlaczego dla nich nie ma takich stypendiów? Tłumaczyliśmy, że przekazaliśmy 190 mln zł na rozwój i modernizację szkolnictwa zawodowego. Ale okazało się teraz, że mamy oszczędności, które możemy w tym roku przeznaczyć na stypendia także dla młodzieży ze szkół technicznych – mówi wicemarszałek Łukasz Porycki. – „Lubuscy Zawodowcy” to program pilotażowy, ale wierzę, że będzie kontynuowany w kolejnych latach.
W środę stypendia odebrało 180 uczniów, w tym 157 ze szkół technicznych oraz 23 ze szkół branżowych. Uczniowie złożyli w sumie 434 wniosków.

Elena Kowalczyk z Technikum nr 5 w Zielonej Górze kształci się na kierunku – grafika komputerowa i poligrafia cyfrowa.
- Chciałam udowodnić sobie i innym, że dziewczyny też potrafią sobie dać radę w takich zawodach. Poza tym uważam się za osobę kreatywną i niesztampową i lubię wyzwania – przyznaje laureata stypendium. – Pieniądze przeznaczę na licencję programów graficznych i nowy sprzęt. Chcę się rozwijać i przygotować do studiów na kierunku grafika.
Norbert Błaszyk z Technikum Leśnego w Rogozińcu myśli, że pieniądze, które otrzyma z „Lubuskich Zawodowców” przeznaczy na kursy językowe, które pomogą mu w podróżowaniu i poznawaniu ciekawych miejsc, związanych z naturą i lasem. Od zawsze go interesowała przyroda, zwierzęta. I ze swej pasji chce uczynić zawód. Poza tym przyda mi się nowy sprzęt fotograficzny, by dokumentować odwiedzane miejsca. A jeśli wystarczy pieniędzy, to kupi atlasy przyrodnicze i książki, by móc zdobywać wiedzę i umiejętności, związane z naturą.
Każdy uczeń ma też swojego opiekuna, który pomaga w realizacji indywidualnego programu rozwoju. Przez rok odbywać się więc będą dodatkowe zajęcia. Dlatego wsparcie finansowe otrzyma także nauczyciel, który jest opiekunem stypendysty.
„Lubuscy Zawodowcy” to kolejne już stypendia po „Lubuskich Talentach”, stypendiach artystycznych i sportowych, a także dla studentów.

POLECAMY TEŻ

ZOBACZ 10 DZIWNYCH MIEJSC W REGIONIE